Żużel. Zadebiutował w PGE Ekstralidze i od razu zapunktował! „Ten wynik był całkiem dobry”
Autor: Krzysztof Choroszy
Żużel. Zadebiutował w PGE Ekstralidze i od razu zapunktował! „Ten wynik był całkiem dobry”
Spotkanie jedenastej kolejki PGE Ekstraligi pomiędzy Betard Spartą Wrocław a KS Apatorem Toruń przyniosło trochę emocji na torze. Jednym z bohaterów tego meczu był absolutny debiutant w najlepszej żużlowej lidze świata, Mikkel Andersen. Duńczyk trzykrotnie pojawił się na torze, pokazując się wrocławskim kibicom. Po meczu mieliśmy okazję do rozmowy z 16-letnim zawodnikiem, który cieszył się z debiutu.
Mikkel Andersen jeszcze w zeszłym tygodniu został zawodnikiem Betard Sparty Wrocław. Duńczyk został zakontraktowany, aby ścigać się w barwach wrocławskiej ekipy w Ekstralidze U24. W zeszły wtorek 16-latek w pierwszych zawodach tych rozgrywek wykręcił komplet punktów, zdobywając czternaście punktów z bonusem. Między innymi to przełożyło się na to, że w spotkaniu z Apatorem Toruń od początku zastępował Williama Drejera i miał okazję pokazać się kibicom, jadąc w PGE Ekstralidze. Jak sam wspominał, taka możliwość to powód do radości.
– Smakuję naprawdę dobrze. Mogłem pojechać ze świetnymi zawodnikami i zyskać wiele doświadczenia, więc zawsze to cieszy – mówił nam po meczu Mikkel Andersen.
Młody Duńczyk dostał trzy szanse pokazania się w starciu z KS Apatorem. W pierwszym wyścigu widać było, że jazda w najlepszej lidze świata jest ogromnym wyzwaniem. W drugiej gonitwie ze swoim udziałem po wykluczeniu Emila Sajfutdinowa wyprzedził Antoniego Kawczyńskiego i pognał do mety po dwa punkty z bonusem. Jednocześnie były to jego pierwsze „oczka” zdobyte w PGE Ekstralidze. Jak sam przyznał, dwukrotnie nie wyszedł ze startu dobrze i mógł zainkasować więcej punktów, jednak ma on powody do zadowolenia.
– Ten wynik był całkiem dobry. Zaspałem na starcie w dwóch biegach i prawdopodobnie mogłem zrobić nieco więcej, ale całkiem zadowolony ze swojej zdobyczy – powiedział 16-latek.
Mikkel Andersen może darzyć sympatią obiekt we Wrocławiu. Na Stadionie Olimpijskim w 2022 roku zdobywał złoto SGP3. W miniony wtorek zadebiutował on w zawodach na terenie naszego kraju już na motocyklach o pojemności 500cc, a teraz zaliczył on pierwszy mecz w PGE Ekstralidze. Wspomnienia z tego obiektu ma więc znakomite, a jak ocenia wrocławski tor pod kątem jazdy? O to również zapytaliśmy Duńczyka.
– Naprawdę fajny tor. Jest dużo ścieżek, żeby się pościgać, więc owal bardzo przyjemny. Nie mogę na niego narzekać – przyznał Duńczyk.
Dołącz do nas na Facebooku! – kliknij TUTAJ
- Kiedy ROW Rybnik był w PGE Ekstralidze? Powrót po 5 latach!
- Żużel. Będzie remont stadionu w Gdańsku! Miasto ogłasza przetarg
- Speedway Grand Prix 4 awansowane do rangi mistrzowskiej. Ważne informacje od organizatorów
- Kiedy rusza PGE Ekstraliga 2025? Niedługo poznamy odpowiedź!
- Polonia Bydgoszcz przedstawiła kapitana! Poprowadzi klub do awansu?