Żużel. Trenuje już tydzień pod okiem Hancocka. Zimowa jazda ma pomóc w Grand Prix
Autor: Jakub Bielak
Żużel. Trenuje już tydzień pod okiem Hancocka. Zimowa jazda ma pomóc w Grand Prix
Szymon Woźniak już od tygodnia przebywa w Stanach Zjednoczonych. Wszystko za sprawą jego świeżej współpracy z Gregiem Hancockiem. Legenda światowego żużla ma pomóc mu podczas pierwszego sezonu jako stały uczestnik cyklu Grand Prix. Wspólne treningi już się rozpoczęły.
Greg Hancock nadzoruje jazdy
Po tygodniu pobytu w Kalifornii zawodnik Stali Gorzów zamieścił w mediach społecznościowych krótki wpis, w którym podzielił się swoimi wrażeniami. Woźniak zdążył odbyć już trzy żużlowe treningi, podczas których Hancock udziela mu wskazówek dotyczących techniki jazdy i prowadzenia motocykla. Ponadto żużlowiec napisał, że wspólnie spędzają również sporo czasu w warsztacie, pracując nad sprzętem.
53-letni Amerykanin poważnie podchodzi do współpracy z uczestnikiem cyklu Grand Prix i chce mu przekazać jak najwięcej wiedzy, którą zgromadził przez kilkadziesiąt lat swojej kariery. Doświadczenie to ma zaprocentować na torze podczas rywalizacji z najlepszymi zawodnikami świata.
Grand Prix ogromnym wyzwaniem
Szymon Woźniak zadebiutuje jako stały uczestnik cyklu Speedway Grand Prix w wieku 31 lat. Dzięki temu ominą go raczej błędy wywołane przez młodzieńczą fantazję. Wychowanek Polonii Bydgoszcz już nie raz zasmakował rywalizacji z najlepszymi i stawka cyklu nie powinna na nim robić większego wrażenia. Misja samodzielnego utrzymania się w elitarnym gronie jest jednak niezwykle trudna. Tylko czołowa „szóstka” będzie miała zapewnione miejsce w SGP na sezon 2025. Aby znaleźć się w tym gronie, Woźniak musi wejść na swój absolutnie najwyższy poziom. Czas pokaże, czy obecność Grega Hancocka u jego boku ułatwi to zadanie.
MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV
- Gdzie oglądać ligę angielską na żużlu? Transmisja czwartkowych spotkań
- Falubaz podjął ważną decyzję. Czas na Derby! [AWIZOWANE SKŁADY]
- Żużel. Włókniarz przed arcytrudnym zadaniem. Przyjeżdża mistrz [SKŁADY AWIZOWANE]
- Pogubiony Bartosz Smektała na początku sezonu „Zabrakło moich punktów”
- Turbulencje z Pedersenem w Rybniku! Gorąco w parku maszyn