Żużel. „Sytuacja klubu z Lublina w ogóle nie pasuje do tego schematu” – prezes Motoru Lublin odpowiedział na uwagi Ministra Sportu
Autor: Krzysztof Choroszy
Żużel. „Sytuacja klubu z Lublina w ogóle nie pasuje do tego schematu” – prezes Motoru Lublin odpowiedział na uwagi Ministra Sportu
Temat spółek Skarbu Państwa polaryzuje środowisko żużlowe. Wsparcie państwowych podmiotów już od dłuższego czasu budzi kontrowersje, ale najbardziej w tym przypadku krytykowany jest Orlen Oil Motor Lublin. Odnośnie lubelskiego klubu pojawiają się bardzo negatywne opinie, co nie umyka uwadze ważnych osób w Motorze. W najnowszym odcinku „Gabinetu Prezesa” na kanale YouTube Marcina Musiała wypowiedział się o tym prezes Jakub Kępa.
Temat państwowych spółek wspierających Motor, ciągnie się za lubelskim klubem już od dawna. Ostatnio jednak znów wrócił on na pierwsze strony gazet, między innymi za sprawą głośnego wywiadu Ministra Sportu i Turystyki Sławomira Nitrasa w Kanale Sportowym, gdzie polityk odniósł się również do lubelskiego klubu. Zarząd Speedway Lublin w odpowiedzi na krytykę i narrację medialną postanowił wydać komunikat, w którym zaznaczyli między innymi, że klub nie ma żadnych barw politycznych. Do tego odniósł się również Jakub Kępa.
– Wydaje mi się, że ta sytuacja już tutaj ostatnia, wypowiedzi pewnych osób i dziennikarzy na temat tych spółek Skarbu Państwa, chociaż dziwi mnie to tak naprawdę, bo we wszystkich dyscyplinach te spółki Skarbu Państwa są, wspierają. W mojej ocenie sport zawodowy bez wsparcia, czy to samorządów, czy spółek Skarbu Państwa jest niemożliwy, żeby utrzymać go na takim poziomie. Zgadzam się oczywiście ze słowami Ministra Sportu Pana Sławomira Nitrasa, że nie może dochodzić do sytuacji, że to wsparcie spółek Skarbu Państwa poszczególnych klubów sportowych jest na poziomie 70-80 procent. Chciałbym z tego miejsca zaznaczyć, że sytuacja klubu z Lublina w ogóle nie pasuje do tego schematu – mówił prezes Motoru Lublin w „Gabinecie Prezesa”.
Taka narracja pojawiła się wokół Motoru również za sprawą problemów Unii Tarnów. Tarnowianie przez kłopoty ich byłego już głównego sponsora Grupy Azoty stanęli przed groźbą wycofania się z rozgrywek ligowych. Zaczęły się wtedy pojawiać opinię, że gdyby spółki Skarbu Państwa wycofały się ze wspierania Motoru Lublin, to mogliby mieć oni podobne trudności. Sternik „Koziołków” wskazał jednak, że ich sytuacja jest inna, a klub w mniejszym stopniu opiera się na spółkach Skarbu Państwa.
– Nie znam dokładnie sytuacji Unii Tarnów, z informacji uzyskanych ze środowiska wiem, że klub z Tarnowa opierał się w głównej mierze na Grupie Azoty. W naszym przypadku jest to na poziomie 20-30 procent i trzeba wziąć pod uwagę, że województwo lubelskie ma dwie potężne spółki Skarbu Państwa: Grupę Azoty Puławy i Kopalnię Bogdanka, więc nie każdy region też ma taką możliwość współpracy lokalnie z takimi spółkami, więc to też trzeba wziąć pod uwagę – wyjaśnił.
Ostatnie lata to najlepszy okres dla żużla w Lublinie w całej historii jego istnienia. W 2022 roku „Koziołki” zdobył pierwsze złoto Drużynowych Mistrzostw Polski, a rok później dołożył kolejne. Prezes Motoru podkreśla, że to, jak klub wygląda obecnie, jest ciężką pracą wielu ludzi. Drużyna rozwijała się z roku na rok od momentu reaktywacji aż do teraz, co wyraźnie przedstawił Jakub Kępa. Działacz przedstawił również, że ich struktura sponsorów jest bardzo dobrze poukładana.
– Myślę, że jak ktoś dokładnie zgłębi historię naszą reaktywacji lubelskiego żużla, to widać gołym okiem, że to była ciężka praca wielu ludzi. My znaliśmy swoje miejsce w szeregu, będąc w drugiej lidze, w pierwszej, awansując do Ekstraligi rok po roku. My nie mieliśmy takiej rzeszy sponsorów, wsparcia czy to samorządów, to wszystko wychodziło z biegiem lat i kolejnych sukcesów. Motor Lublin, padła taka opinia, że zdobył mistrzostwo Polski dzięki Bartoszowi Zmarzlikowi. Pierwszy tytuł Motor Lublin bez Bartosza Zmarzlika, przeciwko ówczesnej drużynie Bartosza Zmarzlika, i nie miał też Orlenu.
– Więc to jest naprawdę ciężka praca wielu ludzi i później dopiero te sukcesy zaowocowały współpracą, kolejnymi umowami czy to chociażby z Orlenem, natomiast ta struktura sponsoringu W Lublinie jest taka, że jest naprawdę sporo firm z sektora prywatnego: Klub Stu, Perła Browary Lubelskie, Mastermedia. Dochodzi do nas w tej chwili jedna z większych firm transportowych w województwie, firma Pawtrans, więc ta nasza struktura naprawdę jest poukładana, wydaję mi się wzorowo – przedstawił na kanale YouTube Marcina Musiała.
Pojawiają się również głosy, że krytyka wymierzona w Motor Lublin przysłania to, jak ten klub był budowany od momentu reaktywacji żużla w Lublinie. Prezes „Koziołków” nie może zrozumieć sensu takich ataków. Jak sam stwierdził, środowisko żużlowe nie do końca potrafi docenić to, jak rozwija się sport żużlowy.
– Ja się dziwię ogólnie naszemu środowisku, że następują takie ataki. Często one są właśnie w tych najlepszych w mistrza Polski. Nie zauważam tego tak naprawdę w innych dyscyplinach, więc dziwi mnie fakt, tym bardziej że ta nasza dyscyplina się z roku na rok rozwija. Mamy coraz lepsze kontrakty telewizyjne i wydaje mi się, że nie do końca potrafimy to docenić – podsumował.
Dołącz do nas na Facebooku! – kliknij TUTAJ
- Reprezentacja Polski najlepsza w Krsko. Świetny występ Pawełczaka
- Tobiasz Musielak odejdzie z Ostrowa! Będzie powrót do byłej drużyny
- Tai Woffinden nie wystartuje w sezonie 2025? Pawlicki może zostać w Zielonej Górze
- Żużel. Bardzo ładne zachowanie młodego Duńczyka podczas SGP2!
- Bartosz Zmarzlik o krok od tytułu mistrza świata! „Jaka presja? Nie myślę 'muszę’, tylko 'mogę’.”