Żużel. Czy to będzie ten rok? Polska po złoto w Speedway of Nations! [ZAPOWIEDŹ]

Autor: Jakub Bielak
Spis treści
Żużel. Czy to będzie ten rok? Polska po złoto w Speedway of Nations! [ZAPOWIEDŹ]
Pora na danie główne tygodnia ze Speedway of Nations. W sobotni wieczór o medale powalczy siedem najsilniejszych żużlowych reprezentacji na żużlu w gronie seniorów. Oczywiście my będziemy patrzeć na reprezentację Polski, która będzie chciała wreszcie przełamać klątwę tych zawodów.
Historia nie jest po stronie Polaków
Walka o drużynowe mistrzostwo świata w formule Speedway of Nations została rozegrana do tej pory pięciokrotnie. Pierwsze trzy edycje wygrali Rosjanie, dla których format ścigania parowego był wręcz skrojony. W 2021 roku triumfowali Brytyjczycy, a podczas ostatniej edycji w sezonie 2022 najlepsi okazali się Australijczycy. W ubiegłym sezonie SoN się nie odbyło, a w zamian zawodnicy rywalizowali w Drużynowym Pucharze Świata. Tam najlepsi byli Polacy, co żadną nowością nie jest. W rywalizacji parowej jednak do tej pory biało-czerwonym szło jak po grudzie.
Zmiana przed finałem
W sobotni wieczór w Manchesterze Polacy też nie będą głównymi faworytami do złotego medalu. Bartosz Zmarzlik to klasa sama w sobie, ale nadal brakuje mu stabilnego partnera w bardzo wysokiej formie. Świadczy o tym choćby fakt, że Rafał Dobrucki dokonał po półfinale zmianę i w miejsce Macieja Janowskiego w kadrze na finał pod numerem rezerwowym znalazł się Patryk Dudek. Od początku ze Zmarzlikiem na tor wyjedzie jednak prawdopodobnie Dominik Kubera.
Wielka Brytania i Australia z ambicjami na złoty medal
Kto będzie najgroźniejszym rywalem dla Polaków? O złocie marzą gospodarze i są to marzenia bardzo realne. Ich duet Daniel Bewley-Robert Lambert może wygrać z każdym. Ten drugi jest w tym sezonie w świetnej dyspozycji, a Bewley będzie rywalizował na swoim domowym obiekcie, który zna, jak własną kieszeń. Wyzwanie Brytyjczykom będą chcieli rzucić obrońcy tytułu sprzed dwóch lat, Australijczycy. Mają oni trójkę bardzo silnych zawodników: Jack Holder, Max Fricke i Brady Kurtz mogą wygrywać z każdym. Czas pokaże, czy w finale również będą oni jeździć w trójkę na zmianę, tak jak w półfinale, czy też trener postawi na jeden duet, a po rezerwowego sięgnie tylko w razie złego przebiegu zawodów.
Ich nie można skreślać
Oczywiście w żużlowych zawodach drużynowych nigdy nie można skreślać reprezentacji Danii oraz Szwecji. Mikkel Michelsen, Anders Thomsen i Rasmus Jensen to piekielnie mocne trio, chociaż Duńczykom może brakować lidera z prawdziwego zdarzenia, jakim niegdyś był w reprezentacji Nicki Pedersen. U Szwedów z kolei rolę pierwszoplanową przyjmie z pewnością Fredrik Lindgren. Pytanie brzmi, czy Jacob Thorssell lub Oliver Berntzon będą w stanie doszlusować do jego poziomu.
Niemcy i Łotysze z drugiego (trzeciego) szeregu
Finał Speedway of Nations w Manchesterze ma dwóch zdecydowanych underdogów. Są nimi Niemcy i Łotysze. Szczególnie ci drudzy znaleźli się w finałowej rywalizacji, dzięki dość dużemu uśmiechowi losu, a mówiąc wprost: nieodpowiedzialnej jeździe Jana Kvecha, który zaprzepaścił awans Czechów w biegu dodatkowym. Niemcy i Łotysze będą chcieli przede wszystkim bawić się żużlem, ale jeśli nadarzy się okazja na historyczny wynik, będą chcieli z niej skorzystać.
Początek zawodów o godzinie 20:00 w sobotę, 13 lipca. Turniej będzie można oglądać na platformie MAX lub na Playerze, a także w ogólnodostępnym TTV. Relację LIVE będziecie mogli śledzić na naszym portalu.
Lista startowa finału SoN:
Reprezentacja Niemiec
1. Kai Huckenbeck
2. Norick Bloedorn
15. Erik Riss
Reprezentacja Danii
3. Mikkel Michelsen
4. Anders Thomsen
16. Rasmus Jensen
Reprezentacja Wielkiej Brytanii
5. Robert Lambert
6. Daniel Bewley
17. Tom Brennan
Reprezentacja Australii
7. Jack Holder
8. Max Fricke
18. Brady Kurtz
Reprezentacja Łotwy
9. Andrzej Lebiediew
10. Daniił Kołodinski
19. Jewgienij Kostygow
Reprezentacja Polski
11. Dominik Kubera
12. Bartosz Zmarzlik
20. Patryk Dudek
Reprezentacja Szwecji
13. Fredrik Lindgren
14. Jacob Thorssell
21. Oliver Bernzton
Dołącz do nas na Facebooku – kliknij TUTAJ
- Żużel. Artur Mroczka odpiera zarzuty „Klub otrzymał ode mnie informację”
- Żużel. Jamróg nie dał szans rywalom! Awans wywalczony w wielkim stylu
- Tai Woffinden niedługo wróci na tor?! „To jest człowiek ze stali”
- Motor Lublin uratował mecz z Włókniarzem! Problemy przed starciem ze Spartą
- Żużel. Remis jak niedosyt. Lebiediew – „Jestem zły na siebie”, a Kvech – „Cały czas się uczę”