Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/PGE Ekstraliga żużlowa Polska - Aktualności

Żużel. Ma być gwiazdą na pozycji U24! Oczekiwania i presja? „Wszystko z chłodną głową”

Żużel. Ma być gwiazdą na pozycji U24!
Fot. Paweł Wilczyński

Autor: Redakcja

Żużel. Ma być gwiazdą na pozycji U24! Oczekiwania i presja? „Wszystko z chłodną głową”

Jakub Miśkowiak ma już za sobą pierwsze okrążenia na torze w Grudziądzu. Dla zawodnika to nowy etap w karierze, ale początek współpracy z GKM-em Grudziądz wygląda obiecująco. Żużlowiec w rozmowie z eska.pl Grudziądz podzielił się swoimi spostrzeżeniami po pierwszych jazdach na torze.

Widzę, to dobrze, parę kółek już zrobiłem – przyznał Miśkowiak po treningach. – Dziwnie tak przyjechać, bo zawsze tutaj prosto spod taśmy jechałem i od razu bieg był. Więc fajnie pokręcić kółka, wiadomo na spasowanie przyjdzie jeszcze czas, ale myślę, że lubię takie techniczne tory jak tutaj w Grudziądzu i zawsze, gdzieś szło mi dobrze na takich torach – dodał.

Miśkowiak, który dołączył do drużyny z Grudziądza przed nadchodzącym sezonem, podkreślił, że dobrze czuje się na tego typu torach i liczy na szybkie dopasowanie się do nawierzchni stadionu przy Hallera.

Jakub Miśkowiak podkreśla, że okres zimowy poświęcił na solidne przygotowania zarówno sprzętowe, jak i fizyczne. Zawodnik nie ukrywa, że sporo zmienił w swoim podejściu i pracy przy motocyklach – No teraz jestem w 100% przygotowany sprzętowo, czy ja, jako fizycznie. Dobrze się czuję. Dużo zmieniłem przy motocyklach, przygotowujemy się na lepsze i tak samo pod kątem przygotowania do sezonu, dużo zmieniłem, więc jakieś inne treningi, żeby nie było nudy, więc mam nadzieję, że to zaprocentuje w sezonie – mówił dla eska.pl Grudziądz.

Miśkowiak nie ukrywa, że chce rozpocząć sezon w jak najlepszej formie i liczy na to, że nowe podejście pozwoli mu osiągać lepsze wyniki w rozgrywkach ligowych.

Nie da się ukryć, że zawodnik GKM-u Grudziądz wejdzie w sezon z pewną presją. Ma zastąpić Kacpra Pludrę, który w zeszłym roku nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Miśkowiak jest jednak świadomy oczekiwań i jak sam podkreśla – podchodzi do tematu spokojnie.

Dokładnie, ja też sam od siebie oczekuję dużo, ale wszystko z chłodną głową, mam nadzieję podchodzić na spokojnie, a wynik sam się pojawi – zaznaczył. Przed Miśkowiakiem spore wyzwanie, ale zawodnik podkreśla, że nie boi się tej roli. Jak sam mówi, ma świadomość wymagań i zamierza krok po kroku budować swoją pozycję w drużynie.

Sezon ligowy zbliża się wielkimi krokami, a kibice GKM-u Grudziądz z pewnością liczą na to, że Miśkowiak szybko odnajdzie się w nowych barwach i pomoże zespołowi w osiąganiu lepszych wyników niż w ubiegłym roku.

Google News Best Speedway Tv
Obserwuj nas na Google News, codziennie najnowsze informacje. Bądź z Nami
Koniec sagi z Jakubem Miśkowiakiem!
Fot. Marta Astachow
Jakub Miśkowiak
Fot. Marta Astachow

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *