Żużel - Best Speedway Tv : Wiadomości Żużlowe

Przejdź do treści
Aktualności/PGE EKSTRALIGA

Żużel. Byki pokonane przez Lwy. Nawet kompletny Kołodziej nie pomógł [RELACJA]

żużel kołodziej

Autor: Dawid Ociepa

Żużel. Byki pokonane przez Lwy. Nawet kompletny Kołodziej nie pomógł [RELACJA]

Mecz pomiędzy Fogo Unia Leszno a TAURON Włókniarzem Częstochowa przebiegał pod sztandarem dominacji gości. Lwy z Częstochowy na początku objęły zwycięstwo, a ich przewaga w najlepszym momencie wynosiła 12 punktów! Bykom nie pomógł nawet Janusz Kołodziej, który tego dnia jeździł w swojej własnej lidze.

Żużel. Co w nowym komunikacie GKSŻ? Mecze telewizyjne 7 oraz 8 rundy 1 Ligi Żużlowej

Lider formacji Unii Leszno zdobył zresztą duży komplet. Poza nim żaden z gospodarzy nie zdobył więcej niż 7 punktów. W Częstochowie za to “dwucyfrówkę” zdobyło aż trzech zawodników: Leon Madsen, Jakub Miśkowiak i Mikkel Michelsen

Już pierwsza seria przyniosła dużo walki na trasie. Najpierw w pierwszym biegu Leon Madsen i praktycznie na ostatnim okrążeniu wyprzedził Bartosza Smektałę. Jeszcze więcej emocji dał bieg drugi, gdzie debiutujący Kacper Halkiewicz rywalizował przez dwa okrążenia z Damianem Ratajczakiem. Trójek w pierwszej serii dopełnili szybcy Mikkel Michelsen, który w trzecim wyścigu minął Grzegorza Zengotę i Janusz Kołodziej wygrywający swój bieg dość łatwo.

346107363 968834647591415 2158944293875459852 n
Kibice Unii Leszno/ fot. Czarny Productions

Po pierwszym równaniu toru oglądaliśmy koncert gości. Miśkowiak, Drabik, Woryna i Madsen pozostawili leszczyńskie byki za sobą, przywożąc wyniki 5:1. Serię lwów przerwał Zengota, który jednak musiał bronić się przed groźnym Michelsenem.

Następnie mieliśmy serię remisów. Częstochowianie jechali niepewnie na pierwszych okrążeniach w biegach 8-9, ale za każdym razem bronili się przed Leszczynianami. Wygrywali Lidsey, Kołodziej oraz Michelsen.

Reklamy

Kolejną klęskę Leszno poniosło na otwarcie czwartej serii. Po dobrych trzech okrążeniach prowadzący Bartosz Smektala przepuścił Madsena i Miśkowiaka, co skutkowało przegraną gospodarzy 1:5. Następne dwa wyścigi to popis Janusza Kołodzieja, który był absolutnie niełapalny przez rywali. Biegi 12 i 13 zakończyły się wynikiem 2:4.

Zwycięstwo przypieczętowała para Miśkowiak-Woryna, która przywiozła za swoimi plecami Bartosza Smektałę. Ostatni wyścig był więc tylko o wywalczenie lepszego wyniku przed rewanżem w Częstochowie. W nim Janusz Kołodziej po raz szósty zdeklasował rywali, choć Leon Madsen kąsał go do mety.

Fogo Unia Leszno – 41:
9. Bartosz Smektała 7 (2,1,0,1,3)
10. Janusz Kołodziej 18 (3,3,3,3,3,3)
11. Nazar Parnicki 2+1 (0,1*,1,-)
12. Grzegorz Zengota 4 (2,0,2,0,0)
13. Jaimon Lidsey 5 (0,1,3,1,0)
14. Antoni Mencel 2+1 (1*,1,0)
15. Damian Ratajczak 3 (2,0,1)
16. Hubert Jabłoński NS

TAURON Włókniarz Częstochowa – 49:
1. Leon Madsen 12+1 (3,2*,2,3,2)
2. Kacper Woryna 9+1 (1,3,1*,2,2)
3. Maksym Drabik 4+1 (1,2*,1,0)
4. Jakub Miśkowiak 10+2 (2,3,2,2*,1*)
5. Mikkel Michelsen 11+1 (3,2,3,2,1*)
6. Franciszek Karczewski 3 (3,0,0)
7. Kacper Halkiewicz 0 (0,0,0)
8. Kajetan Kupiec NS

Fot. Bartosz Glapiak

MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nasi partnerzy

×