Wilki Krosno z jasnymi celami na sezon 2025! Nowy szkoleniowiec ma określone zadanie
Autor: Krzysztof Choroszy
Wilki Krosno z jasnymi celami na sezon 2025! Nowy szkoleniowiec ma określone zadanie
Cellfast Wilki Krosno przygotowują się już do przyszłorocznego sezonu żużlowego. W ostatnim czasie przedstawiony został skład, a także nowy szkoleniowiec pierwszej drużyny. To ma na celu osiągnięcie lepszych wyników, niż było to w tym roku. Na pewno w Krośnie ambicje względem kolejnej kampanii ligowej są spore, a więcej o celach drużyny i nowych zawodnikach opowiedział prezes Grzegorz Leśniak.
Jednym z ważniejszych ruchów była zmiana na stanowisku pierwszego trenera. Dotychczas funkcję tę spełniał Irenerusz Kwieciński. W przyszłym sezonie natomiast menadżerem Cellfast Wilków Krosno będzie Piotr Świderski. Były żużlowiec ma doświadczenie w prowadzeniu drużyny, ale ostatnimi czasy pracował jako ekspert telewizyjny dla stacji Canal+. Teraz wraca do pracy jako szkoleniowiec i ma jasne cele na sezon w Krośnie.
– Piotr Świderski ma przede wszystkim poprawić wyniki, średnie biegowe naszych młodzieżowców, ale także wprowadzić zespół do play-off w nowej formule play-off, bowiem znów mamy rywalizację dla pierwszej czwórki, a nie szóstki, oznaczającą od razu półfinał ligi. To jest nasz podstawowy cel na ten sezon – powiedział Grzegorz Leśniak w rozmowie z TVP3 Rzeszów.
Zmiana na stanowisku menadżera nie jest jedyną, jeśli chodzi o drużynę z Krosna. Bardzo wzmocniona została również formacja krajowa. W tegorocznych rozgrywkach o jej sile stanowili Patryk Wojdyło i Norbert Krakowiak. Obaj jednak spisali się poniżej oczekiwań. W przyszłym roku natomiast punkty dla Wilków zdobywać będą Tobiasz Musielak i Jakub Jamróg. Jest to na pewno wzmocnienie kulejącej w tegorocznych zmaganiach formacji. Przy mówieniu o zawodnikach sternik krośnieńskiego klubu podkreśla, że poszukiwali tak walecznych na torze żużlowców.
– To są ludzie od zadań specjalnych. Tak bym ich określił. Musielak i Jamróg. Przecież Musielak wprowadził nas do Ekstraligi w 2022 roku, a Jamróg teraz awansował do Ekstraligi z ROW-em Rybnik. Zawodnicy krajowi, bardzo doświadczeni seniorzy. O to nam chodziło, aby tę dwójkę, która pojechała poniżej swoich możliwości, która zawiodła nas, ale także i siebie, czyli Norbert Krakowiak i Patryk Wojdyło, zastąpić zawodnikami bardziej pewnymi walczącymi od startu do mety, niezamykającymi nigdy gazu – przyznał prezes Wilków.
Kolejną formacją, w której doszło do zmian względem zeszłego sezonu, była pozycja zawodnika U24. W 2024 roku dla Cellfast Wilków Krosno punkty zdobywał Jonas Seifert-Salk. Dla Duńczyka był to jednak ostatni sezon w tej roli, co oznaczało, że krośnieński klub musiał dokonać na tym polu zmian. Zdecydowali się oni na wypożyczenie Mathiasa Pollestada z ebut.pl Stali Gorzów. Ponadto w klubie znalazł się również Krzysztof Sadurski, który w chwili obecnej jest zawodnikiem oczekującym i może szukać nowego klubu, o czym w TVP 3 Rzeszów wspomina Leśniak.
– Krzysztof Sadurski może szukać klubu. My mu także pomożemy w tych poszukiwaniach. Jest zawodnikiem oczekującym, jeśli chodzi o pozycję U24. Mathias Pollestad to jest ta nasza młodzieżowa strzelba, jeśli chodzi o tę pozycję. Wpisuje się w koncepcję naszego tegorocznego składu, mianowicie zawodników bardzo mocno szarpiących do przodu, nie znających straconych pozycji – wspomniał.
Koniec sezonu w przypadku Cellfast Wilków Krosno nie oznacza, że na ich stadionie nie dzieje się nic ciekawego. Na arenie przy Legionów rozpoczyna się bowiem budowa całkowicie nowej trybuny głównej, która zastąpi wysłużoną trybunę główną od lat znajdującą się na tamtejszym obiekcie. Dzięki modernizacji stadion zyska również inne funkcje, a więcej szczegółów na temat prac mających trwać kilkanaście miesięcy opowiedział sam prezes.
– Został już ogrodzony teren budowy. Na stadionie rusza potężna inwestycja za blisko 30 milionów złotych brutto. Zupełnie nowa trybuna będzie budowana przez najbliższe 16 miesięcy. Nowa trybuna kryta przy prostej startowej spełniająca bardzo wyśrubowane wymogi PGE Ekstraligi żużlowej, a nawet Ekstraklasy również piłkarskie, bowiem na stadionie cały czas grają piłkarze Karpat Krosno. Ta trybuna będzie w jednej bryle razem z nowym budynkiem klubowym. Tam też będą skyboxy dla partnerów klubu. Powieje taką świeżością, powieje XXI wiekiem, bo jak wiemy, stadion to są wizytówki danych miast. Ten stadion przy Legionów w Krośnie, co tu ukrywać, straszył przez lata, a teraz będzie jednym z najlepszych, najbardziej funkcjonalnych żużlowych obiektów w naszym kraju.
Cellfast Wilki Krosno zakończyły sezon żużlowy 2024 na etapie ćwierćfinałów Metalkas 2. Ekstraligi. Jak widać, w obozie krośnieńskim jest wiara w to, by przyszłoroczne rozgrywki potoczyły się dla nich. Celem jest czołowa czwórka, a biorąc pod uwagę wzmocnienia, jakich w Krośnie dokonano, to można stwierdzić, że drużyna ta jest w stanie tego dokonać.
- Energa kończy współpracę z Wybrzeżem Gdańsk. Klub stracił pół miliona złotych z budżetu
- Prezes GKM odpiera zarzuty o konflikt interesów i fałszywe oświadczenie majątkowe
- Przepis o zawodniku U24 mankamentem PGE Ekstraligi? Nie ma wielu pozytywnych efektów
- Żużel. Stanisław Chomski o Ekstralidze U24: „Trzeba stworzyć jakiś system rywalizacji”
- Żużel. Wychowanek Polonii o krok od powrotu do Piły