Wiktor Przyjemski z udanym debiutem w PGE Ekstralidze „Ten pierwszy bieg dla mnie nie był łatwy”
Autor: Krzysztof Choroszy
Wiktor Przyjemski z udanym debiutem w PGE Ekstralidze „Ten pierwszy bieg dla mnie nie był łatwy”
Niedzielne spotkanie pomiędzy ZOOleszcz GKM-em Grudziądz a Orlen Oil Motorem Lublin było szczególnym wydarzeniem dla Wiktora Przyjemskiego. 18-latek podczas tego meczu zadebiutował w PGE Ekstralidze, na co sam czekał całą zimę po transferze do Lublina. Jego pierwsze starty w najlepszej żużlowej lidze świata można uznać za udane, o czym sam zainteresowany opowiedział w pomeczowej mix-zonie na antenie Canal Plus.,
„Oglądaj PGE Ekstraligę w CANAL+ online od 39zł/mies. przez 3 miesiące!”
Debiut Przyjemskiego w najwyższej klasie rozgrywkowej był wydarzeniem wyczekiwanym również przez kibiców, którzy snuli różne scenariusze dotyczącego tego, jak może się on zaprezentować. Jego jazda rozwiała jednak wiele wątpliwości. Wyróżniały go na pewno starty, gdyż w trzech swoich biegach trzykrotnie wyskakiwał atomowo ze startu. Wygrał on dwa wyścigi, a w trzecim przyjechał na ostatniej pozycji. Jak powiedział 18-latek, pierwsza gonitwa była dla niego stresująca, jednak jest on zadowolony z tego, co pokazał w Grudziądzu.
– Na pewno ten pierwszy bieg dla mnie nie był łatwy. Mega dużo stresu chyba nigdy takiego stresu nie przeżyłem, ale udało się zrobić w pierwszym biegu „trójkę”, w drugim też z pomocą Matiego Cierniaka, bo troszkę poczekał. Ten ostatni bieg mega zepsułem, mój błąd mega duży, ale raczej jestem zadowolony. Poza tym ostatnim biegiem mogłoby go nie być. Dalej trenujemy. Będę też się poprawiał sylwetkowo, bo dalej jest mega sztywno – mówił na antenie Canal Plus Wiktor Przyjemski.
Początek sezonu nie był najlepszy dla Wiktora Przyjemskiego. W Kryterium Asów, Złotym Kasku i Memoriale im. Edwarda Jancarza 18-latek nie zbliżał się do podium, co mogło wywołać niepokój wśród lubelskich kibiców, którzy mocno liczyli na jego dobrą dyspozycję w PGE Ekstralidze. Mecz w Grudziądzu rozwiał jednak wszelkie wątpliwości i pokazał, że Przyjemski będzie czołowym juniorem ligi.
– No na pewno troszkę ulżyło, bo ten początek sezonu mega średni w moim wykonaniu, a tu mecz już troszkę lepiej – stwierdził.
Kolejne spotkanie w PGE Ekstralidze Orlen Oil Motor Lublin z Przyjemskim w składzie pojedzie już w najbliższy piątek. Wtedy to „Koziołki” zmierzą się u siebie z drużyną Ebut.pl Stali Gorzów. Dla wychowanka Abramczyk Polonii Bydgoszcz będzie to okazja na pokazanie się przed własną publicznością. Będzie to również szansa na starcie z Oskarem Paluchem, który świetnie pojechał w meczu Stali z Apatorem. Jak Wiktor Przyjemski pojedzie w piątek? Tego dowiemy się za kilka dni.
Dołącz do nas na Facebooku! – kliknij TUTAJ
- Koniec spekulacji! Arged Malesa Ostrów na dłużej ze swoim wychowankiem
- Sport żużlowy. W Bydgoszczy trwa zbieranie podpisów pod petycją w sprawie dalszej rozbudowy stadionu
- Sport żużlowy. Pogoda ponownie stanęła na przeszkodzie, kolejne zawody odwołane
- Powódź na południu Polski. Rusza zbiórka z pomocą, nie czekamy i dołączamy!
- Michelsen już po operacji kontuzjowanego barku. Czeka go długa rehabilitacja