Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/PGE Ekstraliga żużlowa Polska - Aktualności

Lider Sparty Wrocław przekazał informację dotyczące stanu zdrowia. Przejdzie dodatkowe badania [AKTUALIZACJA]

Fot. Marta Astachow
📅 10 czerwca 2024 🕒 12:08 ⏱ 3 min czytania ✍️ Autor:

Lider Sparty Wrocław przekazał informację dotyczące stanu zdrowia. Przejdzie dodatkowe badania [AKTUALIZACJA]

W niedzielę NovyHotel Falubaz Zielona Góra podejmował na swoim torze Betard Spartę Wrocław. Dosyć niespodziewanie to zielonogórzanie od początku prowadzili i zmierzali po zwycięstwo z bezbarwną tego dnia drużyną z Wrocławia. W składzie żółto-czerwonych tylko Maciej Janowski od początku pokazywał się ze znakomitej strony. Na domiar złego groźny upadek zanotował Artem Łaguta.

Mistrz świata z 2021 roku od początku miał problem z tym, by złapać odpowiednią prędkość na zielonogórskim owalu. W czterech startach zdobył on zaledwie sześć punktów i ani razu nie wygrał indywidualnie wyścigu, co biorąc pod uwagę jego jazdę w tym sezonie, można uznać za rozczarowującą postawę. Mecz na stadionie w Zielonej Górze nie układał się po myśli Łaguty, który już po swoim ostatnim biegu zapoznał się z torem.

Zaraz po minięciu mety w wyścigu jedenastym 33-latek miał problem z motocyklem, który mimo zamknięcia gazu nie chciał zwolnić, w konsekwencji czego Artem Łaguta groźnie upadł na tor. Przy zawodniku od razu pojawiły się służby medyczne, a on sam niepokojąco długo nie podnosił się z toru. Ostatecznie jednak wstał i udał się do parku maszyn. Mimo to kibice mogli być zaniepokojeni, gdyż Rosjanin z polskim paszportem nie pojawił się już na torze, a w biegach nominowanych Dariusz Śledź zdecydował się dać szansę Kacprowi Andrzejewskiemu, co mogło sugerować, że Łaguta nie czuje się na siłach, aby wyjeżdżać na tor.

Nie wiadomo było jednak, czy 33-letni lider Betard Sparty Wrocław doznał kontuzji, a kibice z niepokojem wyczekiwali na dalsze wieści od byłego mistrza świata. Te na szczęście były dobre, gdyż w przypadku Łaguty skończyło się na potłuczeniach, jak napisał w swoim najnowszym poście na Instagramie, teraz czeka go kilka dni odpoczynku, a po nich powróci do treningów. Ma on teraz dłuższy czas na regenerację, gdyż wrocławianie następny mecz pojadą 21 czerwca, kiedy to na Stadionie Olimpijskim zmierzą się z Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Artem Laguta (@laguta222)

Chwilę później informację odnośnie stanu zdrowia mistrza świata z 2017 roku przekazał klub, który potwierdził, że Rosjanin z polskim paszportem jest poobijany. Dodatkowo poinformowali oni, że ma on przejść kompleksowe badania, mające na pewno wykluczyć poważniejsze urazy. Dzisiaj będzie więc wiadomo, czy pechowy upadek w Zielonej Górze skończył się dla Artema Łaguty bez poważnej kontuzji.

MOT WRO 14
Fot. Dawid Pojnar
Artiom Łaguta
Fot. Łukasz Wilk

MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV

Avatar Krzysztof Choroszy

Autor tekstu:

Krzysztof Choroszy

Z żużlem związany od 6. roku życia. Prywatnie fan Arsenalu, F1 i dobrego jedzenia.

Zobacz wszystkie artykuły autora

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *