Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/Metalkas 2. Ekstraliga - Żużel

Unia Leszno kompletuje skład. Australijczyk pozostanie w Metalkas 2. Ekstralidze

Josh Pickering
Fot. Jakub Malec

Autor: Krzysztof Choroszy

Unia Leszno kompletuje skład. Australijczyk pozostanie w Metalkas 2. Ekstralidze

Fogo Unia Leszno już oficjalnie spadła do Metalkas 2. Ekstraligi. Leszczynianie zakończyli rundę zasadniczą najlepszej żużlowej ligi świata na ostatnim miejscu i w przyszłym sezonie pojadą na jej zapleczu. Nikt w obozie „Byków” nie miał zamiaru jednak płakać nad rozlanym mlekiem i już teraz kompletują swoją drużynę na przyszły rok. Dzisiaj ogłoszony został kolejny zawodnik.

Od kilku dni stawało się coraz bardziej jasne, że do drużyny z Leszna najprawdopodobniej dołączy kolejny Australijczyk. Dzisiaj leszczyński klub żużlowy w mediach społecznościowych potwierdził tę informację. Oficjalnie Josh Pickering został zawodnikiem Fogo Unii Leszno i w przyszłym sezonie razem z najbardziej utytułowanym klubem w Polsce powalczy o powrót do elity.

Pickering w tym sezonie reprezentował barwy Energa Wybrzeża Gdańsk, do którego dołączył w trakcie sezonu. Australijczyk miał być testowany pod kątem składu gdańszczan na przyszły rok w Krajowej Lidze Żużlowej. 27-latek w Metalkas 2. Ekstralidze pokazał się jednak z bardzo dobrej strony, wykręcając średnią biegową na poziomie 1,778. To również złożyło się na to, że jazdę w swoich barwach zaproponowała mu Fogo Unia Lesnzo.

Australijczyk może być zadowolony z tego, że udało mu się pokazać swoje umiejętności i będzie startował na drugim poziomie rozgrywkowym w przyszłym roku. Wcześniej ścigał się na najniższym szczeblu rozgrywek, a co warte wspomnienia startował on między innymi w Kolejarzu Rawicz. Teraz pojedzie kilkadziesiąt kilometrów dalej w Lesznie i na pewno będzie chciał zaprezentować się z jak najlepszej strony, pomagając leszczynianom w awansie do PGE Ekstraligi.

Żużel
Fot. Łukasz Wilk
451409860 1163684674671612 667539907486810457 n
Fot. Jakub Malec

Dołącz do nas na Facebooku! – kliknij TUTAJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *