Żużel - Najnowsze Aktualności

Przejdź do treści
Aktualności żużlowe/Krajowa Liga Żużlowa

David Bellego: „W przyszłym sezonie na 100% wystartuje w 2. Ekstralidze”

David Bellego
Fot. Emilia Hamerska – Lengas

Autor: Nikodem Kamiński

David Bellego: „W przyszłym sezonie na 100% wystartuje w 2. Ekstralidze”

David Bellego podczas swojego ostatniego meczu w ramach półfinałów Krajowej Ligi Żużlowej drużyna Unii Tarnów zmierzyła się z Polonią Piła. Tarnowskie Jaskółki, mimo iż jechały w Bydgoszczy, czyli na tymczasowo domowym obiekcie ekipy Hansa Nielsena, ze spotkania wyszli zwycięstwo, pewnie pokonując pilską Polonie w stosunku 38:52, co jest bardzo dużym krokiem w kierunku awansu do finału. Ojcem sukcesu, był David Bellego, dla Francuza występ na stadionie przy ulicy Sportowej 2 zakończył się zdobyciem czystego kompletu 15 punktów. Pomogła w tym znajomość owalu, ponieważ 31-latek startował kilka lat w barwach Polonii Bydgoszcz. Zapytaliśmy zawodnika, co było powodem tak dobrej dyspozycji.

„Powodem jest to, że ścigałem się tutaj od wielu lat, znam tor. Miałem dobre ustawienie, dobry silnik, dobre ścieżki. Ogólnie dobre zawody.”

Francuz, od kilku sezonów regularnie schodził ligę niżej. Na początku po fenomenalnym sezonie na zapleczu PGE Ekstraligi dostał ofertę z ekstraligowej drużyny, czyli Leszna. David jak na debiutancki sezon spisywał się przyzwoicie. Średnia na poziomie 1,487 pkt/bieg oraz zwycięstwo w 13 gonitwach przełożyło się, iż David Bellego sklasyfikował się na 34 pozycji w rankingu zawodników PGE Ekstraligi. Jest kilku zawodników, którzy notują regularnie gorsze sezony, a i tak znajdują miejsce w drużynach najlepszej żużlowej ligi świata. Mimo iż 31-latek debiutancki sezon mógł oceniać przyzwoicie, angażu w następnym sezonie w ekstraligowej drużynie nie otrzymał. Zawodnik został zapytany, czy wie co było tego przyczyną.

„Nie wiem stary, no wiesz, wydaje mi się, że miałem dobry sezon. Pierwszy sezon w Lesznie i to było niemożliwe dla klubu, żeby mnie zatrzymali ze względu na zmiany w drużynie i no tak to było. Na pewno chce być z powrotem w ekstralidze i zobaczymy, co będzie nadchodzącym sezonie i w sezonie za dwa lata”. – mówi nam francuz

Po sezonie 2022, w którym bronił barw leszczyńskich byków zawodnik, szedł na zaplecze najlepszej żużlowej ligi świata i powrócił do klubu, w którym błyszczał, czyli Polonii Bydgoszcz. Zawodnik powracający z PGE Ekstraligi miał być motorem napędowym dla „Gryfów”, które otwarcie mówiły, iż walczą o awans do najlepszej żużlowej ligi świata. Niestety dla Francuza rok 2023 był bardzo nieudany.

Falubaz Zielona Góra sięgnie po potężne wzmocnienia?! Z tymi zawodnikami ich skład byłby bardzo mocny

Mówi o tym średnia biegopunktowa na poziomie 1,556 oraz tylko 13 wygranych wyścigów, co poskutkowało 33 miejscem w rankingu zawodników obecnej Metalkas 2 Ekstraligi. Wspominany wynik jest bardzo podobnym do tego, który Francuz osiągnął w PGE Ekstralidze, co tylko pokazuję, jak słaby, był to sezon dla 31-latka. Zapytaliśmy zawodnika Tarnowskiej Unii, co było powodem takiej dyspozycji.

„Mogę ci powiedzieć, że w ostatnim sezonie przeznaczyłem dużo pieniędzy na rozwój i na bycie lepszym, w tym roku to samo i w końcu to się zwraca i zaczyna być dobrze, aktualnie prowadzimy i miejmy nadzieje, ze w następnym sezonie będzie jeszcze lepiej”.

Obecnie na torach Krajowej Ligi Żużlowej możemy obserwować odrodzenie zawodnika Unii Tarnów, świadczy o tym średnia na poziomie 2,298, co przekłada się na drugie miejsce w rankingu zawodników KLŻ. Po tak udanym sezonie dla zawodnika wiele kibiców zastanawia się, czy w przyszłym sezonie Davida Bellego, będziemy mogli oglądać na torach Metalkas 2. Ekstraligi. Zapytaliśmy o to zawodnika oraz z racji, iż Tarnowianie są blisko awansu, czy na wcześniej wspomnianym zapleczu PGE Ekstraligi, zawodnik będzie występował w barwach Unii Tarnów.

„Na 100%, a czy w Unii Tarnów to czas okaże”. – zakończył rozmowę David Bellego

450407445 10229410914871634 8432322072518506869 n
Fot. Paweł Wilczyński
450539834 10229410906591427 8345001924871115985 n
Fot. Paweł Wilczyński

Dołącz do nas na facebooku – kliknij TUTAJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *