Szymon Woźniak: „Modliłem się, tylko by dojechać do końca, bo moje ręce nie są w dobrym stanie.”
W niedzielny wieczór żużlowcy MOJE BERMUDY Stali Gorzów zostali II Drużynowymi Wicemistrzami Polski. To wielki sukces dla zespołu Stanisława Chomskiego, że jego podopieczni zdobyli medale w sezonie, w którym aż 5 zawodników zmagało się z kontuzjami.
Szymon Woźniak pojechał świetne zawody przeciwko FOGO UNII Leszno. Wywalczył 11. punktów. 28-latek w roku 2022 nadal będzie bronić barw gorzowskiej Stali. Na antenie ELEVEN SPORT opowiedział o swoich problemach zdrowotnych.
-Generalnie to ja się za bardzo tym nie chwaliłem, bo nie było sensu, ale już tak naprawdę modliłem się, by ten sezon się wreszcie skończył. Trochę miałem problemów zdrowotnych. Niewiele osób o tym wie, ale po upadku w zeszłym roku w Speedway of Nations w Lublinie doznałem dość nieprzyjemnego złamania w prawym nadgarstku i całą zimę poświęciłem na rehabilitację, aby uniknąć operacji. Spędziłem naprawdę masę godzin, by to wyleczyć. W tym miejscu chciałbym podziękować mojej rodzinie, bo to nie była taka zima, gdzie mogłem spędzić więcej czasu w domu z dziećmi i z żoną, i odpocząć, tylko naprawdę się poświęciłem w całości rehabilitacji. Niestety to mi nie pomogło i po złamaniu jeszcze lewego nadgarstka w tym sezonie, modliłem się, tylko by dojechać do końca, bo moje ręce nie są w dobrym stanie. Już się nie mogę doczekać tej operacji, którą będę musiał przejść na ten prawy nadgarstek, powrotu do zdrowia i przyszłego sezonu, bo wiem, że wtedy już będę w pełni sił – oznajmił żużlowiec gorzowskiej Stali.
Fani czarnego sportu z miasta nad Wartą mają nadzieję, że Szymon Woźniak szybko dojdzie do siebie po operacji.
fot. Łukasz Wilk
- Janusz Kołodziej z sukcesem także zimą
- Piotr Protasiewicz: „Jest wiele tematów, które chciałbym trochę polepszyć i być osobą, która coś wniesie do klubu”
- Dominik Kubera: „Moja rodzina idzie na żużel i kibicuje mi, to jest oblewana napojami czy też wyzywana”
- Wybrzeże Gdańsk zaprezentowało nowy wzór kevlarów na sezon 2023
- Hubert Łęgowik: „Zawodnicy zmieniają klub. Taki już jest urok sportu”