Szczęśliwy Lindgren po zwycięstwie w Gorzowie „Cały dzień był jak w rollercoasterze”
Szczęśliwy Lindgren po zwycięstwie w Gorzowie „Cały dzień był jak w rollercoasterze”
Bartosz Zmarzlik prowadził przez większość finałowego wyścigu podczas Grand Prix na żużlu w Gorzowie, na torze gdzie się wychował. Jednak Fredrik Lindgren ciągle szukał okazji, by wyprzedzić czterokrotnego mistrza świata i udało mu się to na wjeździe w czwarte okrążenia. Dla Szweda było to pierwsze w tym sezonie zwycięstwo w turnieju, a siódme ogółem w całej karierze.
– Nie wiem co powiedzieć, to było niesamowite. Miło wrócić na najwyższy stopień podium. Cały dzień był jak w rollercoasterze. Ukończyłem kwalifikacje na 15 miejscu, więc dostałem trudny numer, ale wygrałem. Całą noc walczyłem i ostatecznie dokonałem tego w finale. – mówił Szwed po zwycięstwie.
Srebrny medalista sprzed roku dzięki zwycięstwu w Gorzowie awansował na czwartą lokatę w klasyfikacji generalnej cyklu. Na swoim koncie ma 72 punkty i traci już tylko 3 oczka do będącego na podium Mikkela Michelsena. Okazję na wyprzedzenie Duńczyka Lindgren dopiero będzie miał 17 sierpnia w Cardiff, ale już za 2 tygodnie ze swoją reprezentacją będzie walczyć o medale w Speedway of Nations.


MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV
- Żużel. Tom Brennan po groźnym wypadku w USA! Operacja zakończona sukcesem
- Żużel. Przemysław Pawlicki bezbłędny w Kalifornii! Pokonał Łagutę i Janowskiego
- Żużel. Prezes Włókniarz Częstochowa z dużą szczerością! Nie obiecuje cudów
- Żużel. Patryk Dudek zaskakuje szczerością! „Być dobrym człowiekiem – to ważniejsze niż medale”
- Żużel. Włókniarz Częstochowa zatrzymuje Duńczyka! Zostaje mimo plotek o odejściu