Pogubiony Bartosz Smektała na początku sezonu „Zabrakło moich punktów”
Autor: Paweł Płóciniak
Pogubiony Bartosz Smektała na początku sezonu „Zabrakło moich punktów”
Bartosz Smektała nie może zaliczyć początku rozgrywek ligowych do udanych. Żużlowiec Fogo Unii Leszno nie wystąpił jeszcze w wyścigu nominowanym na swoim torze, którego znajomość powinna być jego atutem, jednak nie przekłada się na razie na rezultaty.
Fogo Unia Leszno w ostatnim spotkaniu zremisowała z NovyHotel Falubazem Zielona Góra. Leszczynianie ani razu nie prowadzili w tym pojedynku, a w ostatnich wyścigach musieli gonić wynik. Ponownie jednym ze słabszych ogniw Byków okazał się Bartosz Smektała. Wychowanek Unii zanotował na swoim koncie cztery punkty w czterech startach. Na domiar złego w swoim trzecim wyścigu zanotował defekt tuż po starcie, którego powodem był zatarty silnik.
– Na pewno to nie jest wynik, z którego jesteśmy zadowoleni. Wiadomo remis, to nikt nie jest poszkodowany, ale jak się remisuje na swoim domowym torze to tak troszkę jak przegrana. Z mojej perspektywy to tak wygląda. Zabrakło moich punktów jak na ostatnim meczu z Częstochową. – przyznaje Smektała.
Rywal Fogo Unii Leszno w trzeciej kolejce PGE Ekstraligi NovyHotel Falubaz Zielona Góra na początku tego sezonu prezentuje się bardzo dobrze. W ligowej tabeli zajmują czwartą lokatę z trzema oczkami. Dwa punkty zdobyte dzięki zwycięstwu na swoim torze z najbliższym rywalem Leszczynian, czyli ZOOleszcz GKM Grudziądz i punkt za ostatni remis z Fogo Unią. Wcześniej na inaugurację rozgrywek do ostatniego wyścigu walczyli we Wrocławiu.
– No na pewno, było widać już we Wrocławiu, że chłopacy sobie dobrze radzą. Wiedzieliśmy, że to ciężki mecz będzie no i tak właśnie było. – twierdzi.
Dołącz do nas na Facebooku! – kliknij TUTAJ
- Reprezentacja Polski najlepsza w Krsko. Świetny występ Pawełczaka
- Tobiasz Musielak odejdzie z Ostrowa! Będzie powrót do byłej drużyny
- Tai Woffinden nie wystartuje w sezonie 2025? Pawlicki może zostać w Zielonej Górze
- Żużel. Bardzo ładne zachowanie młodego Duńczyka podczas SGP2!
- Bartosz Zmarzlik o krok od tytułu mistrza świata! „Jaka presja? Nie myślę 'muszę’, tylko 'mogę’.”