Motoarena szczęśliwa dla Aniołów. Po dwóch latach Włókniarz przegrywa w Toruniu. Podsumowanie meczu For Nature Apator Toruń – zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa
Autor: Adrianna Simiela
Motoarena szczęśliwa dla Aniołów. Po dwóch latach Włókniarz przegrywa w Toruniu. Podsumowanie meczu For Nature Apator Toruń – zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa
W piątek 3 czerwca w ramach 7. kolejki PGE Ekstraligi For Nature Solution Apator Toruń stoczył walkę przeciwko zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa. Zwycięzcami zostali gospodarze pokonując gości 48:42.
Podczas ostatnich dwóch sezonów na Motoarenie wygrywała drużyna z Częstochowy, dodatkowo ich dobra passa dawała im tytuł faworyta meczu. Apator, który po ostatnim starciu w Lesznie od początku meczu pokazywał, że spotkanie będzie bardzo wyrównane.
Już po pierwszej serii startów zespół Roberta Sawiny pokonywał Lwy 13:11. W każdym kolejnym biegu to gospodarze lepiej radzili sobie zarówno ze startu, jak i na dystansie. Jednak tuż przed biegami nominowanymi różnica pomiędzy drużynami wynosiła jedynie 2 oczka, dlatego do samego końca nie wiadomo było kto zostanie zwycięzcą. Mimo, że zawodnicy Lecha Kędziory starali się jak mogli na koniec musieli uznać wyższość rywala.
Bardzo wyrównanie podczas tego spotkania zaprezentowali się zawodnicy Torunia. Rewelacyjny popis dał Robert Lambert, który był lokomotywą całego teamu. Brytyjczyk tylko dwa razy został wyprzedzony przez przeciwników, co łącznie dało mu wynik 15 punktów. Świetne występy zaliczyli również Patryk Dudek (11+1pkt.) i Paweł Przedpełski (11+1pkt.), którzy zakończyli mecz z identycznym dorobkiem punktowym. Obaj wygrali indywidualnie po dwa biegi, dwa razy przyjechali na drugiej pozycji ( raz z bonusem ), raz byli na trzeciej lokacie i po razie przywieźli zero.
Nieco słabiej pokazał się Jack Holder, kiedy w pierwszych czterech startach już uzbierał 8 oczek z bonusem to w kolejnych dwóch nic więcej nie udało mu się wywalczyć. Juniorzy Roberta Sawiny również punktowali jedynie w pierwszych startach, a dokładniej w jednym. Denis Zieliński zapisał przy swoim nazwisku 1 punkt z bonusem, a Krzysztof Lewandowski 2.
Najlepiej z Częstochowy zaprezentował kapitan Leon Madsen, który jako jedyny ze swojego teamu przywiózł dwucyfrówkę. Spośród pięciu startów Duńczyk wygrał indywidualnie trzy gonitwy, raz skończył na drugiej pozycji i raz na trzeciej, co łącznie dało 12 punktów. Niestety do wygranej brakło punktów reszty zespołu. Fredrik Lindgren startując sześć razy zdobył 9 oczek z bonusem, ale tylko raz przyjechał do mety pierwszy. Następnie 7 zapisał przy swoim nazwisku Kacper Woryna, który biegu nie wygrał ani jednego, a Bartosz Smektała wywalczył 6 punktów z dwoma bonusami. Słabe zawody odjechał junior gości Mateusz Świdnicki, po jedynce zdobytej w biegu 12 nic więcej nie udało mu się wywalczyć. Dobry występ zaliczył za to Jakub Miśkowiak, który mimo jednego zera dobrze prezentował się na torze.
Po tym spotkaniu zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa spadł na 5 miejsce w tabeli, a For Nature Solution Apator Toruń umocnił swoją pozycja na 6 miejscu.
For Nature Solutions Apator Toruń – 48 pkt.
9. Paweł Przedpełski – 11+1 (2,3,1,3,0,2*)
10. Robert Lambert – 15 (3,3,1,2,3,3)
11. Patryk Dudek – 11+1 (0,3,2*,1,2,3)
12. Zastępstwo Zawodnika
13. Jack Holder – 8+1 (2*,1,2,3,0,0)
14. Denis Zieliński – 1+1 (1*,0,0)
15. Krzysztof Lewandowski – 2 (2,0,0)
16. Zach Cook – NS
zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa – 42 pkt.
1. Leon Madsen – 12 (3,3,2,3,1)
2. Bartosz Smektała – 6+2 (0,2*,0,3,1*)
3. Fredrik Lindgren – 9+1 (1,1,3,1,1*,2)
4. Jonas Jeppesen – 1+1 (1*,0,-,-)
5. Kacper Woryna – 7 (1,2,2,2,0)
6. Jakub Miśkowiak – 6 (3,2,1,0)
7. Mateusz Świdnicki – 1 (0,0,1)
8. Kajetan Kupiec – NS
fot. Sonia Kaps
- Speedway Grand Prix 4 awansowane do rangi mistrzowskiej. Ważne informacje od organizatorów
- Kiedy rusza PGE Ekstraliga 2025? Niedługo poznamy odpowiedź!
- Polonia Bydgoszcz przedstawiła kapitana! Poprowadzi klub do awansu?
- Quo vadis Speedway?! PZM kontra FIM
- Polacy wyróżnieni na gali FIM. Zmarzlik i Przyjemski wśród gwiazd