Ogromny pech Fogo Unii w Gorzowie. Stal pewnie zwycięża. Świetny występ Stojanowskiego

Autor: Bartosz Glapiak
Ogromny pech Fogo Unii w Gorzowie. Stal pewnie zwycięża. Świetny występ Stojanowskiego
Zespół ebut.pl Stali Gorzów pewnie pokonał na własnym torze Fogo Unię Leszno. Spotkanie zakończyło się wynikiem 53:37. Podopieczni Rafała Okoniewskiego mają jednak większy powód do zmartwień. W trakcie zawodów niebezpieczny upadek zanotował Andzejs Lebedevs, który nie kontynuował później jazdy.
Podopieczni Stanisława Chomskiego z przytupem rozpoczęli spotkanie. Inauguracja gonitwa padła łupem pary Martin Vaculik – Oskar Fajfer. Bieg juniorski pewnie zwyciężył Jakub Stojanowski. Po pierwszej serii gospodarze po pierwszej serii prowadzili 17:7. Po przerwie drugą „trójkę” na swoim koncie zapisał Oskar Fajfer. Gorzowianina próbował jednak gonić Benjamin Cook. Ebut.pl Stal powiększyła przewagę za sprawą Andersa Thomsena i Jakub Stojanowskiego, który przywiózł za plecami wolnego jak żółw Bartosza Smektałę. Leszczynanie po prostu byli szans w tym spotkaniu. Po siedmiu biegach na tablicy widniał rezultat 29:13.
Na tym etapie zawodów jedynym pozytywnym punktem pośród gości był Cook. Dobry występ Australijczyka w Częstochowie nie był przepadkiem. W ósmej odsłonie dni pokonał Andersa Thomsena, który nie był w stanie nawiązać z nim walki. Sztab szkoleniowy Byków stracił cierpliwość do popularnego Smyka. Na tor w trzeciej serii wyjechał Nazar Parnitskyi, jednak zmiana ta nie przyniosła rezultatów. Martin Vaculik i Szymon Woźniak pewnie zwyciężyli podwójnie.
W wyścigu nr 11 Rafał Okoniewski zastosował kolejne zmiany. Tym razem młody Ukrainiec kapitalnie wystrzelił ze startu i przyjechał na pierwszej pozycji. Zły los jednak nie oszczędził Byków i tym razem. Brakuje już słów, aby opisać fatum, jakie fatum ciąży nad Bykami. Bieg nr 12 przyniósł ze sobą niebezpieczny upadek Andzejsa Lebedevsa. Na wejściu w drugi łuk w zawodnika Fogo Unii z pełnym impetem wjechał Oskar Fajfer. Za to zdarzenie sędzia ukarał podopiecznego gospodarzy żółtą kartką.
Łotysz upadł na obojczyk i długo nie podnosił się z toru. Ostatecznie do parku maszyn udał się w karetce. Zawodnik nie kontynuuje jazdy w tym meczu. Reporterka Joanna Cedrych poinformowała na antenie Eleven Sports, że Lebedevs uskarża ból w okolicach żeber. Przed biegami nominowanymi miejscowi prowadzili już 47:31 i byli pewni zwycięstwa w meczu. Czternasta odsłona dnia była pokazem talentu Nazara Parnitskyiego. Ukrainiec jechał pewnie i zdobył trzy punkty. Trener biało-niebieskich postanowił dać mu szansę w piętnastej gonitwie, jednak tutaj obyło się bez rewelacji.
Na pochwały zasługuje Jakub Stojanowski, który zanotował mecz życia, zdobywają 8+1 punktów. Liderami w swoich ekipach byli Anders Thomsen oraz Grzegorz Zengota.
Punktacja
ebut.pl Stal Gorzów – 53
9. Martin Vaculik – (3,2*,3,1*,-) 9+2
10. Szymon Woźniak – (3,3,2*,0,1*) 9+2
11. Oskar Fajfer – (2*,3,2,w) 7+1
12. Jakub Miśkowiak – (0,0,1*,2,2) 5+1
13. Anders Thomsen – (3,3,2,2,2) 12
14. Oskar Paluch – (1,2*,D) 3+1
15. Jakub Stojanowski – (3,1,3,1*) 8+1
16. Mathias Pollestad – NS
Fogo Unia Leszno – 37
1. Bartosz Smektała – (0,0,-,-) 0
2. Andzejs Lebedevs – (1*,2,1,u/-) 4+1
3. Benjamin Cook – (1,2,3,0,1,-) 7
4. Keynan Rew – (0,1*,1,-,-) 2+1
5. Grzegorz Zengota – (2,1,3,3,0,3) 12
6. Hubert Jabłoński – (0,1,0) 1
7. Antoni Mencel – (2,0,1) 3
8. Nazar Parnitskyi – (0,3,2,3,0) 8


MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV
- Żużel na żywo. Emocje w Lany Poniedziałek! Gdzie oglądać turniej o Złoty Kask?
- Sparta Wrocław demoluje Falubaz Zielona Góra! Świetny występ Kurtza
- Żużel. Sensacja w Niemczech! Lokomotiv Daugavpils wygrywa z Trans MF Landshut Devils [Relacja]
- Żużel. Wsparcie dla Woffindena – kibice pokazali siłę i jedności „Wszyscy za Taiem!”
- Start Gniezno o krok od kompromitacji! Wygrali, ale końcówka to dramat gospodarzy [Relacja]