Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/PGE Ekstraliga żużlowa Polska - Aktualności/Wywiady

„Ostatni mecz zepsułem i nie jestem z niego zadowolony” – Norbert Krakowiak

„Ostatni mecz zepsułem i nie jestem z niego zadowolony” – Norbert Krakowiak

Autor: Jakub Żak

bstv 1536x162 6
„Ostatni mecz zepsułem i nie jestem z niego zadowolony” - Norbert Krakowiak 2

„Ostatni mecz zepsułem i nie jestem z niego zadowolony” – Norbert Krakowiak

We wtorek GKM Grudziądz ogłosił awizowane składy na spotkanie z Unią Leszno. W zespole gospodarzy Roman Lachabum zastąpił w składzie Norberta Krakowiaka, który pomimo słabego występu w Toruniu, radzi sobie w tym sezonie całkiem nieźle w porównaniu do Kasprzaka, czy Bjerre, od których naturalnie wymaga się dużo więcej. Całą sytuację skomentował dla nas popularny „Norbi” – „Tak naprawdę nie mam na to wpływu, więc muszę przyjąć to do wiadomości i tyle. Dzisiaj i jutro mamy trening, więc na pewno trochę pojeżdżę. Muszę teraz skupić się na sobie, aby wrócić do składu”.

„Ostatni mecz zepsułem i nie jestem z niego zadowolony, ale spotkania domowe były jak najbardziej w porządku. Punkty, które miałem dowieźć dowiozłem. Czuję po sobie, że mogę jeszcze lepiej jeździć, ale i tak sądzę, że nie było źle” – w taki sposób były żużlowiec Falubazu Zielona Góra wypowiedział się na temat swoich dotychczasowych wyników i z jego słowami ciężko się nie zgodzić. Od siebie dodam również, że 22-letni Norbert mimo mniejszego doświadczenia ma lepszą średnią niż Krzysztof Kasprzak i niewiele niższą od Kennetha Bjerre.

Sytuacja zawodnika GKM-u jest nieciekawa, bo jeżeli Lachbaum pojedzie dobre zawody, powrót Norberta do składu może być ciężki, ale on mimo wszystko nie rozważa wypożyczenia i zamierza walczyć o miejsce w składzie – „Pójście na wypożyczenie nawet nie przeszło mi przez myśl. Jestem tutaj w Grudziądzu i skupiam się na tym, by jak najwięcej jeździć i mam nadzieję, że wrócę do składu”.

„Tak naprawdę nie wiem, jaka jest koncepcja na najbliższy mecz, więc być może pojadę od początku” – no właśnie. Krakowiak w rozmowie z nami poruszył bardzo istotną kwestie. Brak Norberta na numerach 9-15 nie oznacza, że nie wystąpi jako „16”. Pytanie tylko, czy trener zmieniłby pierwszy skład po to, by wciąż jechali Ci sami zawodnicy.

fot. Emilia Hamerska-Lengas

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *