Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/Metalkas 2. Ekstraliga - Żużel

Orły upolowały Myszy na domowym owalu. Podsumowanie meczu H. Skrzydlewska Orzeł Łódź – Stelmet Falubaz Zielona Góra 50:40

Orzeł Łódź

Autor: Edyta Wojdeł

Orły upolowały Myszy na domowym owalu. Podsumowanie meczu H. Skrzydlewska Orzeł Łódź – Stelmet Falubaz Zielona Góra 50:40

H. Skrzydlewska Orzeł Łódź wygrywa z solidną przewagą dziesięciu punktów pierwszy mecz fazy play off eWinner 1. Ligi ze Stelmetem Falubazem Zieloną Górą.

Pierwsze spotkanie fazy play off eWinner 1. Ligi żużlowej od sobotniego poranka „wisiało na włosku”. W Łodzi nieustająco padał deszcz i wszyscy wyczekiwali decyzji dotyczącej jego losów. Pojedynek rozegrany dziś 06.08 na łódzkiej Moto Arenie pierwotnie miał się odbyć o godz. 14:00, jednakże z uwagi na warunki pogodowe ostatecznie został przesunięty na godz. 20:30. Opady ustały, a łodzianom bez problemu udało się przygotować tor do jazdy.

Początek zawodów bez wątpienia zmroził krew łódzkich kibiców i dał dużo satysfakcji gościom z Zielonej Góry. Max Fricke i Rohan Tungate zostawili za swoimi plecami Brady’ego Kurtza oraz Norberta Kościuch i przyjechali do mety wygrywając 5 do 1. Jednakże już w kolejnym biegu łódzkie Orlęta pokazały swoją siłę i przywiozły zawodników Falubazu w takim samym stosunku. Mecz punktowo rozpoczął się od nowa. Kolejny bieg również wygrała drużyna H. Skrzydlewska Orzeł Łódź, chociaż Niels Kristian Iversen potrzebował chwili na wyprzedzenie Krzysztofa Buczkowskiego, który doskonale wystartował spod taśmy. W biegu czwartym mieliśmy okazję podziwiać brawurową jazdę Piotra Protasiewicza, a wyścig zakończony został remisem.

Drugą serię startów ponownie rozpoczęła wygrana żużlowców Stelmetu Falubazu Zielonej Góry. Bezbłędny w mijankach na torze był tego dnia Rohan Tungate. Dzięki wygranej wraz z Piotrem Protasiewiczem doprowadzili do ponownego remisu meczowego, który utrzymany został do biego siódmego. W tymże biegu Luke Becker i Brady Kurtz uszczęśliwili łódzkich kibiców wygraną 5 do 1. W ostatnim biegu tej kolejki duet Tungate – Protasiewicz ponownie starali się odrobić starty, ale rozdzielił ich Niels Kristian Iversen, dzięki czemu drużyna H. Skrzydlewska Orzeł Łódź utrzymała prowadzenie.

W trzeciej rundzie startów łódzkie Orły coraz bardziej zaznaczały swoją dominację, a ich wygrane przeplatane były biegami z wynikiem remisowym. W zespole gospodarzy rewelacyjną dyspozycją wykazywał się Brady Kurtz, natomiast straty gości usilnie starał się nadrabiać Rohan Tungate. Jednakże jak wiadomo jeden jasny punkt drużyny to zdecydowanie za mało. W związku z czym po ostatnim biegu tej kolejki żużlowcy H. Skrzydlewska Orła Łódź prowadzili już sześcioma punktami.

W ostatniej serii jeszcze przed biegami nominowanymi kibice łódzkiego Orła świętowali zwycięstwo swojej drużyny. Już w trzynastym biegu żużlowcy gospodarzy zapewnili sobie dziesięciopunktową przewagę i zarazem wygraną całego spotkania. Pierwszy bieg nominowany dzięki Krzysztofowi Buczkowskiemu, który pojechał z rezerwy taktycznej za Damiana Pawliczaka wygrali goście w stosunku 4 do 2. Natomiast w biegu piętnastym takim samym wynikiem odpowiedzieli gospodarze.

Na zatwierdzenie wyniku tego biegu wszyscy oczekiwali w napięciu gdyż na pierwszym łuku ostatniego okrążenia po ataku Brady’ego Kurtza na tor upadł Krzysztof Buczkowski. Sędzia jednakże nie dopatrzył się kontaktu i wynik został zaliczony tak, jak zawodnicy przekroczyli linię mety. Tak oto H. Skrzydlewska Orzeł Łódź pokonała Stelmet Falubaz Zieloną Górę w pierwszym meczu fazy play off eWinner 1. Ligi 50 do 40.

W drużynie Stelmetu Falubazu Zielonej Góry bardzo dobrą dyspozycją wykazał się dziś Rohan Tungate (13+1 pkt), który po sześciu latach spędzonych wśród łódzkich Orłów rewelacyjnie radzi sobie na tutejszej Moto Arenie. Niedaleko za nim był Krzysztof Buczkowski, który przywiózł jedenaści oczek. Zdecydowanie zabrakło sławetnej jazdy Maxa Fricke’a oraz punktów, które powinni przywozić juniorzy.

Wśród zawodników H. Skrzydlewska Orła Łódź rewelacyjną jazdą popisał się tego dnia Niels Kristian Iversen, któremu zabrakło jedynie jednego oczka do kompletu punktów. W dobrej dyspozycji byli również Brady Kurtz (10+1 pkt) oraz Luke Becker (9 pkt). Natomiast Marcin Nowak i Norbert Kościuch przywieźli ramię w ramię po 5 pkt z bonusem każdy.

H. Skrzydlewska Orzeł Łódź (50 pkt):
9. Brady Kurtz (1, 2*, 3, 3, 1) 10+1 pkt
10. Luke Becker (2, 3, 1, 1, 2) 9 pkt
11. Norbert Kościuch (0, 2, 1*, 2) 5+1 pkt
12. Marcin Nowak (1, 0, 2, 2*, 0) 5+1 pkt
13. Niels Kristian Iversen (3, 3, 2, 3, 3) 14 pkt
14. Aleksander Grygolec (2*, 1*, 0) 3+2 pkt
15. Nikodem Bartoch (3, 0, 1*) 4+1 pkt
16. Mateusz Dul –

Stelmet Falubaz Zielona Góra (40 pkt):
1. Max Fricke (3, 2, 2, 1, 1) 9 pkt
2. Damian Pawliczak –
3. Rohan Tungate (2*, 3, 3, 3, 0, 2) 13+1 pkt
4. Piotr Protasiewicz (3, 1, 1, 0) 5 pkt
5. Krzysztof Buczkowski (2, 1, 3, 2, 3, u) 11 pkt
6. Maksym Borowiak (1, 0, 0, 0) 1 pkt
7. Fabian Ragus (0, 0, -) 0 pkt
8. Mateusz Tonder (0, 1*, 0) 1+1 pkt

fot. Orzeł Łódź

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *