Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV

Nicki Pedersen prosto po upadku ze szpitala zabrał głos! – „wszystko zadziało się jak w domino. Nie miałem co zrobić…”

Nicki Pedersen

Autor: Redakcja

Nicki Pedersen prosto po upadku ze szpitala zabrał głos! – „wszystko zadziało się jak w domino. Nie miałem co zrobić…”

279423925 489787112939889 1906081901439737591 n

W środę wieczorem duńska legenda żużla uczestniczyła w wypadku podczas środowego meczu w Danii pomiędzy Slangerup Speedway a Holsted Tigers, gdzie uderzył z dużą prędkością bezpośrednio w bandę i Nicki Pedersen musiał zostać zabrany do szpitala.

– Na pierwszym łuku objeżdżałem dwóch zawodników, którzy trochę się przepychali. Byłem na zewnętrznej i wszystko zadziało się jak w domino. Nie miałem co zrobić  – mówi nieco ciężkim głosem zawodnik dla Ekstra Bladet

Nicki Pedersen został uderzony przez swojego kolegę z drużyny Rene Bacha, a potem wszystko poszło nie tak jak miało…

Nicki Pedersen pokazuje skan swojego płuca. Prywatne zdjęcie
Nicki Pedersen pokazuje skan swojego płuca

Tuż przed uderzeniem staram się wyluzować, żeby za mocno się nie napinać. Im bardziej się napinasz, tym bardziej się łamiesz. -Mówi trzy krotny Mistrz Świata na żużlu.

Straciłem oddech. Leżałam przez minutę, próbując się zrelaksować, moje tętno było wysokie. To było okropnie nieprzyjemne uczucie położyć się i nie móc oddychać. To jak mocne uderzenie w klatkę piersiową i próba oddychania.

Czy byłeś przestraszony?

Nie, nie boję się, ale to nieprzyjemne uczucie. Jest tak niewygodnie leżeć i nie móc oddychać.

Skutkiem – jak dotąd – jest złamane żebro, uszkodzone i przebite płuco oraz opuchnięta łydka, przez co ledwo stoi na nogach.

Lista jest jeszcze dłuższa. Ból w klatce piersiowej, plecach i nadgarstku również dotknął Nicki. Nadal jest w dość dobrym nastroju, chociaż czeka na odpowiedź na kolejne badanie płuc.

fot. Emilia Hamerska – Lengas

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *