Nicki Pedersen nie jest w stanie rywalizować w Toruniu! Co dalej z liderem GKM-u?
Wszyscy w Grudziądzu obawiali się o dyspozycję swojego lidera przed piątkowym meczem w Toruniu. Spotkanie na Motoarenie dobitnie pokazuje, że trzykrotny mistrz świata mocno męczy się na motocyklu żużlowym i nie jest w stanie podjąć równej rywalizacji z najlepszymi.
W swoim pierwszym starcie Nicki Pedersen przyjechał na trzeciej pozycji, przed Wiktorem Lampartem. Zawdzięcza to jednak tylko temu, że Lampart był niezwykle wolny i jechał daleko z tyłu. 46-latek wyraźnie słabł z okrążenia na okrążenie i bardzo zachowawczo pokonywał łuki.
Czarę goryczy przelał wyścig siódmy. W nim Nicki Pedersen całkowicie przegrał walkę z bólem. Nie był w stanie prowadzić motocykla na przyczepnych łukach w Toruniu i już na drugim okrążeniu odpuścił dalszą jazdę. Było jasne, że 46-latka już dzisiaj na torze nie obejrzymy.
MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV
- Francis Gusts i Oskar Fajfer z kontuzjami?
- Liga szwedzka na żużlu. Maksym(alny) Drabik, urazy Gustsa i Fajfera [RELACJA]
- 19 lat temu zmarł Rafał Kurmański…
- Żużel. Kapitalne ściganie we Wrocławiu i Częstochowie! Za nami 7 runda U24 Ekstraligi [RELACJA]
- Żużel. Trener po meczu Stal – Unia: Trzeba szybko wyciągać wnioski