Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/Metalkas 2. Ekstraliga - Żużel

Menedżer PSŻ Poznań komentuje sparing z KS Apatorem Toruń „Przed nami dużo pracy”

Menedżer PSŻ Poznań
Fot. Sandra Rejzner

Autor: Karol Kołcz

Menedżer PSŻ Poznań komentuje sparing z KS Apatorem Toruń „Przed nami dużo pracy”

PSŻ Poznań to niekwestionowanie największa sensacja ubiegłego sezonu ligowego w Polsce. Drużyna ze stolicy Wielkopolski w niesamowitym stylu dotarli aż do półfinału Metalkas 2. Ekstraligi, końcowo minimalnie ulegając ROW Rybnik. Sezon 2025 to całkowicie nowe rozdanie. Z Poznania odszedł kapitan, Oleksandr Łoktajew, który trafił do Polonii Bydgoszcz. Do tego zmiany nastąpiły na pozycjach juniorskich oraz U24.

Po rewelacyjnym sezonie 2024 głód na dobry żużel w wykonaniu PSŻ-u tylko urósł. Drużyna ma przed sobą nowe wyzwania, w których musi się sprawdzić. Do Poznania dołączył Bartosz Smektała, Norick Bloedorn, Mikołaj Czapla oraz Tobiasz Jakub Musielak. Z tego powodu sztabowi zależało, aby zawodnicy jak najszybciej mogli zaaklimatyzować się z owalem na Golęcinie. W sobotę zorganizowano pierwszy dla Poznania, oraz ich rywali, Torunia, sparing. Tak dla strony „Żużel w Poznaniu” skomentował przygotowania do zawodów menedżer PSŻ-u – Jacek Kannenberg

– Rozmawiałem już w zasadzie na jesień z Piotrem Baronem, czy jest możliwość odjechania takiego dwumeczu. Jak już było bliżej sezonu, to ustaliliśmy konkretne terminy. Ten terminarz jest obecnie mocno napięty ze względu na ligę brytyjską, bo np. w sobotę Ryan Douglas miał swój turniej jubileuszowy.

Sparing poszedł pod dyktando gości z Torunia. Zwyciężyli oni wynikiem 34:56. Poznaniacy nie mieli najmniejszych szans w starciach z gwiazami PGE Ekstraligi, takimi jak Emil Sajfutdinow, Robert Lambert czy Patryk Dudek. Każdy z nich zdobył w tym meczu komplet punktów. Najlepiej ze strony poznańskiej zaprezentował się Bartosz Smektała, a świetne wrażenie pozostawił nowy nabytek, Tobiasz Jakub Musielak.

– Mecze sparingowe, a szczególnie z tak mocnymi drużynami jak Toruń, tylko pokazują, że przed nami jeszcze dużo pracy. Chodzi przede wszystkim o to, żeby nasi zawodnicy się rozjeździli na naszym torze.– dodając – Przeciwnik był bardzo silny, ale w drugiej fazie zawodów było widać, że to już się trochę poukładało z naszej strony. Było już widać, że pojedynczy zawodnicy czują się coraz lepiej na poznańskim torze – powiedział dla portalu Żużel w Poznaniu, Jacek Kannenberg

W drużynie PSŻ-u zapowiada się bardzo mocna rywalizacja o miejsca w składzie. Sztab i zarząd skonstruowali skład tak, aby końcowo można było wybierać najlepsze opcje. Z tego powodu w Poznaniu w tym sezonie rywalizować o drużynę będzie aż czterech młodzieżowców: Tobiasz Jakub Musielak, Kacper Teska, Mateusz Affelt i Kamil Witkowski.

– Jeśli chodzi o juniorów to mamy dosyć wyrównaną czwórkę. Czy będzie to nasza siła w DMPJ, ciężko stwierdzić, ale chcemy zajść daleko. Mimo to, jeśli chodzi o całość składu, to okaże się to dopiero potem. To był dopiero pierwszy sparing. – podsumował Jacek Kannenberg

PSŻ Poznań swój sezon rozpocznie starciem z ZKS Stalą Rzeszów. Mecz odbędzie się przy ul. Hetmańskiej 69 w Rzeszowie, już w sobotę 12 kwietnia. Poprzednią rywalizację w stolicy województwa podkarpackiego, PSŻ zwyciężył wynikiem 36:54.

Google News Best Speedway Tv
Obserwuj nas na Google News, codziennie najnowsze informacje. Bądź z Nami
PSŻ Poznań
Hunters PSŻ Poznań
Fot. Krzysztof Szrama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *