Mecz Narodów 2023 w Łodzi z gwiazdorską obsadą

Już 10 kwietnia w Łodzi nastąpi inauguracja sezonu żużlowego. Przed nami 6. edycja Meczu Narodów imienia Heleny Skrzydlewskiej. Honorowy Prezes łódzkiej drużyny zaprasza i zapowiada występy gwiazd speedwayu.

W tym roku święto łódzkiego żużla zaplanowano w nowej odsłonie. 6. Mecz Narodów im. Heleny Skrzydlewskiej odbędzie się nie na zakończenia, a na rozpoczęcie sezonu. Zabieg ten miał umożliwić skompletowanie obsady zawodniczej, która ma dostarczyć większych wrażeń kibicom z Łodzi. Podczas konferencji prasowej na łódzkiej Moto Arenie poznaliśmy kulisy nadchodzącego wydarzenia. O szczegółach opowiedział, nie kto inny, jak sam Honorowy Prezes drużyny H. Skrzydlewska Orzeł Łódź – Witold Skrzydlewski.

– Zbliżamy się do początku sezonu żużlowego, pierwszy mecz jedziemy ósmego kwietnia na wyjeździe w Bydgoszczy, jednak już dziesiątego w lany poniedziałek odbędzie się o godzinie 14 Mecz Narodów. Bilety będą kosztować tylko symboliczną złotówkę, a za nią kibice będą mogli obejrzeć Mistrzów Świata. Mówię w liczbie mnogiej bowiem będzie ich kilku. Dlatego też warto poświecić czas, pomodlić się o pogodę, bo jak wiemy nie mamy dachu, to aura może nam wszystko wywrócić do góry nogami.

Honorowy Prezes zapowiedział również, iż Na łódzkich fanów żużla mają czekać także dodatkowe atrakcje i profity.

– Będzie wiele atrakcji, a główną to, iż każda osoba, która przyjdzie na Mecz Narodów i będzie chciała zakupić bilet na najbliższy mecz ligowy z Gdańskiem zrobi to nie za 40 złotych, lecz za 20 złotych. Chcemy, żeby Ci nowi ludzie, którzy przyjdą mogli się zakochać w żużlu, bo to sport szczególny.

Mecz Narodów również w tym roku pozostaje w doskonale znanym kibicom łódzkiego Orła schemacie. Cztery drużyny reprezentujące różne regiony świata. Jak zawsze nie będą to jednak składy jednolite, ale w tym roku żużlowi koneserzy z Łodzi mają cieszyć oko jazdą takich gwiazd, jak Tai Woffinden, czy Jason Doyle.

– Jak co roku wezmą udział cztery drużyny […]. Składy mamy bardzo wymieszane, gdyż nie udało się nam zebrać samych Finów czy samych Norwegów. Wiadomo, iż Polską drużynę było nam najłatwiej zebrać, bo będą Tomasz Gapiński, Jakub Jamróg, Mateusz Tonder oraz Norbert Krakowiak. W Kangurach, póki co mamy dwie osoby, będzie Tai Woffinden, który pojedzie tu pierwszy raz i nasz były zawodnik Jason Doyle. W Wojownikach ujrzymy natomiast Timo Lahtiego, Mateja Zagara, Nicka Skorje oraz Wiktora Trofimowa. W Europejskim zespole zaprezentują się Wiktor Lampart, Vaclav Milik, Andrzej Lebiediew oraz Patrick Hansen. W każdej z ekip będą także nasi juniorzy.

Uzupełnienia lub reorganizacji wymaga jednak jeszcze drużyna Kangurów. Jednakże Witold Skrzydlewski zapewnia, iż przed 10 kwietnia wszystko zostanie dopięte na ostatni guzik lub nastąpią ewentualne roszady.

– Musimy jeszcze szukać dwóch Australijczyków, oni teraz wracają i będą załatwieni. Zobaczymy, czy to będzie walka prawdziwa, czy też jak się okaże, że będą dobrani dwaj mocni zawodnicy, to Tai’a przesuniemy do innej drużyny żebyśmy zachowali jakąś równowagę. Żeby to nie był mecz do jednej bramki.

Witold Skrzydlewski przypomniał również, iż wszystkie organizacyjne podpowiedzi dla kibiców dostępne są w prężnie rozbudowywanych ostatnim czasem mediach społecznościowych łódzkiej drużyny.

– Dlatego już we wszystkich 37 naszych dedykowanych kwiaciarniach znajdują się bilety. Na stronie klubu znajduję się dokładna rozpiska w którym punkcie jaki sektor się znajduje. Zrobiliśmy tak, gdyż gdyby w każdej były wszystkie sektory zwariowalibyśmy. Dlatego też zapraszam Państwa do zaglądania na nasze media społecznościowe jak TikTok, na których znajdziecie cenne wskazówki.

Pozostaje mieć nadzieję, że częściowo zmieniony Mecz Narodów dostarczy swoim fanom faktycznie emocji na odpowiednim poziomie. Dla przypomnienia: 10 kwietnia, godzina 14:00, łódzka Moto Arena przy ul. 6-go Sierpnia.

MAGAZYN ŻUŻLOWY ONLINE – BEST SPEEDWAY TV NA YouTube

fot. Orzeł Łódź

• Tobiasz Musielak odejdzie z Ostrowa! Będzie powrót do byłej drużyny
• Tai Woffinden nie wystartuje w sezonie 2025? Pawlicki może zostać w Zielonej Górze
• Żużel. Bardzo ładne zachowanie młodego Duńczyka podczas SGP2!
• Bartosz Zmarzlik o krok od tytułu mistrza świata! „Jaka presja? Nie myślę 'muszę’, tylko 'mogę’.”
• Dobro drużyny jest najważniejsze, decyzje – czasami bolesne. Polityka kadrowa Falubazu