Martin Vaculik nagrodzony w swojej ojczyźnie. Kapitan Stali Gorzów otrzymał ważną nagrodę

Autor: Krzysztof Choroszy
Martin Vaculik nagrodzony w swojej ojczyźnie. Kapitan Stali Gorzów otrzymał ważną nagrodę
Zeszłoroczna kampania była bardzo udana dla najlepszego Słowaka jeżdżącego na żużlu. Martin Vaculik w poprzednim sezonie prezentował się świetnie, potwierdzając to swoimi wynikami. W ostatni weekend jego trud i osiągnięcia zostały nagrodzone w jego rodzimym kraju.
Kapitan Stali Gorzów w 2023 roku pokazywał się z fenomenalnej strony. W PGE Ekstralidze był prawdziwym liderem gorzowian, którzy osłabieni brakiem Andersa Thomsena zakończyli sezon w ćwierćfinałach. Słowak w najlepszej żużlowej lidze świata wykręcił średnią biegopunktową na poziomie 2,274, co plasuje go na drugim miejscu wśród najlepszych zawodników w całej lidze. Jeszcze lepiej było w cyklu Grand Prix, gdzie po fantastycznej i równej kampanii w jego wykonaniu zdobył brązowy medal. Śmiało można powiedzieć, że dla 33-latka był to najlepszy sezon w życiu, a za swoje wyniki został on również nagrodzony w swojej ojczyźnie.
Martin Vaculik swoimi świetnymi wynikami chce spopularyzować żużel na Słowacji. Z pewnością znane wyróżnienia w ojczyźnie brązowego medalisty mistrzostw świata są w stanie pomóc mu osiągnąć ten cel. W lutym Vaculik zajął 5. miejsce w Plebiscycie na Najlepszego Sportowca Słowacji w 2023 roku, a teraz udało mu się dołożyć do tego inną nagrodą. Mianowicie w sobotę Słowak otrzymał nagrodę „Kryształowego Skrzydła”. Są one przyznawane dla ważnych osobistości z dziedzin między innymi nauki czy właśnie sportu. Dla 33-latka było to duże wyróżnienie, o czym mówił po odebraniu statuetki.
– Bardzo chciałbym podziękować za przyznanie mi „Kryształowego Skrzydła”. Za to, że zostałem laureatem w kategorii sport „Kryształowego skrzydła”. Jest to dla mnie ogromne wyróżnienie. Nagroda ta jest bardzo prestiżowa. Sama nominacja mojej osoby pośród tylu niesamowitych osobistości, które miałem możliwość zobaczyć, to też jest dla mnie coś wyjątkowego. Na pewno jest to dla mnie ogromny kredyt zaufania i ogromna motywacja do dalszej ciężkiej pracy. Będę robił dalej to, co robię, najlepiej jak tylko potrafię. Bardzo dziękuję mojej rodzinie i osobom, które przyznały mi tę wspaniałą nagrodę. Obiecuję, że będę dawał z siebie wszystko na torze. Dziękuję bardzo – powiedział podczas wręczenia nagród Martin Vaculik.
W nadchodzącym sezonie Słowak również powalczy o najwyższe cele. W rozgrywkach PGE Ekstraligi razem ze Stalą Gorzów pojadą po to, by powalczyć o medale, do czego mają duże możliwości. Również w cyklu Grand Prix Vaculik będzie mocnym graczem i być może udowodni, że stać go jeszcze na więcej, niż miało to miejsce w zeszłym roku. Z pewnością emocji związanych ze Słowakiem nie zabraknie. Jak 33-latek zaprezentuje się w kampanii 2024? Przekonamy się wkrótce.


Dołącz do nas na Facebooku! – kliknij TUTAJ
- GKM Grudziądz odprawia ROW Rybnik! Fricke i Jensen show przy Hallera
- Motor Lublin pokonuje Lwy. Włókniarz postawił się na terenie mistrza
- Mocna Polonia Bydgoszcz, waleczna Stal Rzeszów. Emocje do końca w Bydgoszczy
- Poważne obrażenia Taia Woffindena. Brytyjczyk pokazał zdjęcia
- Żużel. Rozłąka nie trwała długo. Oto nowa praca Krzysztofa Kasprzaka