Czy Martin Vaculik był lepiej traktowany przez klub niż Bartosz Zmarzlik?
Czy na linii Vaculik-Zmarzlik był wewnętrzny konflikt o lepsze traktowanie drugiego przez klub? O te pogłoski został przez nas zapytany prezes Stali – Waldemar Sadowski.
Odejście Bartosz Zmarzlika od początku było okraszone tysiącem pytań. Jednym z nich miało być pytanie o jego konflikt z Martinem Vaculikiem. Słowak miał być rzekomo lepiej traktowany od Polaka. Sami zawodnicy nie komentowali tych plotek, a w naszym wczorajszym magazynie odniósł się do tego prezes Sadowski.
„Ja z okresu kiedy byłem viceprezesem i z rozmów, w których miałem szanse uczestniczyć, to tutaj podziału miedzy jednym a drugim zawodnikiem nie było. To są pewne historie dopowiedziane przez kogoś, dobudowana cała otoczka. Tu jak był zbudowany skład to na prawdę każdy z tych zawodników był traktowany równo. Nie było dzielenia, nie było jakiś sugestii wpływania na sztab trenerski, żeby tak czy inaczej coś ustawiać. Nie. To jest zbyt daleko idące, myślę, jakieś dewagacje na ten temat.” – zakończył prezes Waldemar Sadowski.
Jak się okazuje plotki były plotkami i żadnego konfliktu między zawodnikami nie było. Panowie cały czas pozostają w przyjacielskiej, koleżeńskiej relacji mimo zmiany barw klubowych.
CAŁY MAGAZYN ŻUŻLOWY Z WALDEMAREM SADPWSKIM – kliknij TUTAJ
fot. Paweł Wilczyński
- Daniel King zwycięża na wyspach
- Żużlowa niedziela. Gwiazdy w Kryterium Asów, sparing Włókniarza i memoriał w Lesznie
- Janowski – Staram się bezpiecznie startować i spokojnie wejść w sezon. Nie czas, abym jeszcze wygrywał
- Anders Thomsen o obozie, skoku na skoczni i formie na sezon 2023
- Ku pamięci legendy. Zapowiedź Memoriału Alfreda Smoczyka