Maksym Drabik nie dziękuje kibicom po “odwaleniu roboty” Szokujące słowa 24-latka
Maksym Drabik w meczu ćwierćfinałowym z Fogo Unią Leszno nie spisał się najlepiej. 24-letni żużlowiec Motoru Lublin zdobył 6. punktów z trzema bonusami w sześciu startach. Po spotkaniu doszło też do nietypowej sytuacji. Drabik, zamiast cieszyć się wraz z drużyną przed kibicami, zostawił kolegów i wrócił do parku maszyn.
Maksym po kapitalnym początku sezonu, gdy w dwóch domowych meczach Motoru Lublin uzyskał wysokie wyniki, znacząco obniżył loty. Drabik często spisuje się poniżej oczekiwań. Wychowanek Włókniarza Częstochowa nie radził sobie również najlepiej w pierwszej połowie meczu z Fogo Unią Leszno. Dopiero końcówka meczu uratowała Drabikowi indywidualny rezultat, gdy dwukrotnie przywiózł dwa punkty z bonusem.
Zachowanie Drabika od początku sezonu przykuwa uwagę. Zawodnik bardzo rzadko wychodzi do mediów i robi to głównie wtedy, gdy wynika to z obowiązków medialnych. Nie zawsze wychodzi także on do sektora kibiców z grupy „Speedway Euphoria”, by razem z nimi cieszyć się ze zwycięstw. Tym razem Maksym wybrał się na „spacer” po murawie stadionu, jednak wypowiedział on wtedy dość kontrowersyjne słowa.
Paweł Rurarz podczas programu „Pięć Jeden” przytoczył słowa Maksyma Drabika, które ten wypowiedział po meczu. – “Maksym po tym jak zaczął zawracać do parku maszyn, a cała drużyna wyszła do kibiców powiedział, że on już swoją robotę odwalił, a następnie skierował się do boksów” – relacjonował na antenie radiofreee.pl
Takie zachowanie może nie podobać się części kibiców Motoru. W Lublinie przyzwyczajeni są do tego, że dziękują zarówno zawodnikom gospodarzy, jak i gości po zakończonym spotkaniu i doceniają, gdy żużlowcy Motoru wychodzą, by wspólnie świętować kolejne zwycięstwa.
fot. Speedway Motor Lublin
- Krzysztof Kanclerz: “Dla Wiktora Przyjemskiego priorytetem jest awans z Polonią do PGE Ekstraligi.”
- Żużel. Poznaliśmy obsady półfinałów DPŚ 2023 we Wrocławiu!
- Zengota już po operacji. Niebawem wychodzi ze szpitala
- Liga szwedzka. Kto dzisiaj będzie rywalizował w Bauhaus-Ligan?
- Żużel. “Jestem z siebie zadowolony. Cztery wyścigi i cztery zwycięstwa” – Dan Bewley po wygranej z Cellfast Wilkami Krosno