Kulisy wyboru Pedersena na stanowisko selekcjonera. “Nie widziałem nikogo innego”

Nicki Pedersen został przed sezonem 2023 mianowany nowym selekcjonerem reprezentacji Danii na żużlu. Trzykrotny mistrz świata dość niespodziewanie zajął się trenowaniem jeszcze w trakcie swojej kariery sportowej. W Danii jednak jest absolutną gwiazdą i kibice odebrali ten wybór bardzo pozytywnie.

O kulisach tej nominacji opowiada drugi odcinek serialu produkcji Canal+ “Nicki Pedersen. Ostatni Gladiator”. Doświadczony żużlowiec skomentował przed polskimi kamerami swoją decyzję o przyjęciu pracy.

– Nie widziałem kogoś innego, kto mógłby się za to wziąć. Jestem ostatnim duńskim mistrzem świata i musimy stworzyć nowego. Mam energię, aby pomóc tym zawodnikom.

– Jeśli ktoś chciałby mnie zamknąć w pudełku i kazać zachowywać się w określony sposób i mówić określone rzeczy, to nie byłbym trenerem. Jestem sam sobie szefem. Mam swój charakter i jeśli federacji podoba się mój charakter, to na takich warunkach zaoferowałem swoją pracę – mówi otwarcie Pedersen.

O swoim nowym selekcjonerze wypowiadali się również żużlowcy aspirujący do jazdy w reprezentacji podczas najważniejszych turniejów. Zawodnicy, podobnie jak kibice, przyjęli tę zmianę pozytywnie, doceniając profesjonalizm 46-latka.

– Wiedziałem, że chce dostać tę pracę i uważam, że to najlepszy wybór. […] Wiem, że jest profesjonalistą. Jest w stanie myśleć tylko o żużlu i o zawodnikach, potrafi wyłączyć to szaleństwo z toru, gdy ma założony kask – mówił Anders Thomsen.

– W pierwszej chwili pomyślałem, że to interesujący wybór. Oczywiście ma dużo doświadczenia. Do wszystkiego doszedł sam i ma dużo do zaoferowania. – dodawał Niels-Kristian Iversen.

– Pomyślałem, że albo będzie dobrze, albo źle. Nic pomiędzy – takim ciekawym spostrzeżeniem podzielił się z kolei Michael Jepsen Jensen

Ostatecznie reprezentacja Danii w sezonie 2023 nie osiągnęła największych sukcesów. W finale Drużynowego Pucharu Świata, a więc najważniejszej imprezy reprezentacyjnej Duńczycy zajęli trzecie miejsce. Selekcjoner desygnował sam siebie do kadry, jednak potrafił również zadecydować o odstawieniu siebie od jazdy po słabszych biegach. Zawiedli jednak również Mikkel Michelsen oraz Anders Thomsen, którzy w ogóle na arenie międzynarodowej mają za sobą gorszy rok.

MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV