Kontrowersyjne sytuacje w derbach. Decyzje sędziego ocenił Leszek Demski


Kontrowersyjne sytuacje w derbach. Decyzje sędziego ocenił Leszek Demski.
Ebut.pl Stal Gorzów triumfowała nad NovyHotel Falubazem Zielona Góra 49:41. W Derbach Ziemi Lubuskiej nie zabrakło kontrowersyjnych sytuacji. Po których decyzje sędziego oceniał Leszek Demski.
Pierwsza sytuacja, po której można mieć wątpliwości była już w trzecim wyścigu. Wtedy na pierwszym łuku Jan Kvech wywoził Andersa Thomsena, aż zabrakło miejsca dla Duńczyka i zapoznał się nawierzchnią toru w Zielonej Górze. Arbiter postanowił powtórzyć bieg w czteroosobowym składzie. – Sędzia skorzystał z możliwości powtórki w czterech i było to chyba najbardziej sprawiedliwe jeżeli chodzi o tę konkretną sytuację – twierdzi Leszek Demski.
W dziesiątym rozdaniu na drugim wirażu pierwszego okrążenia motocykl położył Przemysław Pawlicki. Sędzia bardzo szybko zapalił czerwone światło, nie dając zawodnikowi Falubazu szansy na zejście z toru. W momencie przerwania Stal była na podwójnym prowadzeniu, a w powtórce skończyło się 4:2. – Nie ma w regulaminie punktu, który mówi kiedy należy przerwać wyścig jak zawodnik się przewrócił. To sędzia ocenia bezpieczeństwo w takiej sytuacji – przyznał Demski.
Największą kontrowersją tego spotkania była sytuacja w trzynastym biegu. Przy wyniku 36:36 Piotr Pawlicki jadący z czwartego pola próbował się założyć na Martina Vaculika, uderzając w niego, a następnie w Rasmusa Jenena i ostatecznie upadając na tor. Krzysztof Meyze nie wykluczył 29-latka, bowiem powtórzył wyścig w pełnej obsadzie. – Sędzia nie zdecydował się wskazywać winnego i była to najbardziej sprawiedliwa decyzja – ocenił Demski.
„Oglądaj PGE Ekstraligę w CANAL+ online od 39zł/mies. przez 3 miesiące!”


Dołącz do nas na facebooku – kliknij TUTAJ
- Unia Leszno dokonała niemożliwego! Trener skomentował spektakularny powrót [Wideo]
- Żużel. Gwiazdy przyjadą do Ostrowa! Ujawniono pierwsze nazwiska na liście
- DMPJ. Wilki Krosno najlepsze w Lublinie! Świetny występ Pawełczaka
- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”