Końcowa klasyfikacja SGP 2024. Lambert z życiowym sukcesem, Zmarzlik po raz piąty!

Końcowa klasyfikacja SGP 2024. Lambert z życiowym sukcesem, Zmarzlik po raz piąty!
Zakończył się sezon 2024 FIM Speedway Grand Prix. Znamy już absolutnie wszystkie rozstrzygnięcia. Trzech medalistów, sześciu żużlowców, którzy utrzymali się w cyklu na kolejny sezon. Zobaczcie, jak wygląda finalna klasyfikacja SGP 2024.
Ostatecznie Zmarzlik wygrał cykl FIM Speedway Grand Prix z aż trzydziestopięcio punktową przewagą. Srebrny medal wywalczył Robert Lambert, co jest zdecydowanie największym sukcesem w karierze dość młodego nadal Brytyjczyka. Brąz trafił do Fredrika Lindgrena, który w ostatnich latach kolekcjonuje medale indywidualnych mistrzostw świata, chociaż nadal brakuje mu w kolekcji tego najcenniejszego.
W cyklu utrzymali się Daniel Bewley, Martin Vaculik oraz Jack Holder. Na ósmym miejscu rywalizację zakończył Dominik Kubera, któremu do Holdera, a więc utrzymania w cyklu zabrakło osiem „oczek”. Szymon Woźniak skończył sezon na odległej trzynastej pozycji. Ze stałych uczestników, którzy odjechali cały sezon, gorszy był od niego tylko Jan Kvech.
Końcowa klasyfikacja SGP 2024
Nr | Nazwisko | Punkty |
1 | Bartosz Zmarzlik | 179 |
2 | Robert Lambert | 144 |
3 | Fredrik Lindgren | 141 |
4 | Daniel Bewley | 127 |
5 | Martin Vaculik | 122 |
6 | Jack Holder | 106 |
7 | Mikkel Michelsen | 101 |
8 | Dominik Kubera | 98 |
9 | Leon Madsen | 94 |
10 | Andrzej Lebiediew | 79 |
11 | Max Fricke | 69 |
12 | Kai Huckenbeck | 61 |
13 | Szymon Woźniak | 58 |
14 | Maciej Janowski | 52 |
15 | Jan Kvech | 52 |
16 | Jason Doyle | 47 |
17 | Patryk Dudek | 24 |



- Żużel. Jak PRES Toruń zdobył złoto? Ilona Termińska: „To drużyna, nie zbiór indywidualności”
- Żużel. Nie odchodzi mimo porażki. Jasno mówi o Wybrzeżu Gdańsk: „Ten klub ma potencjał”
- Żużel. Już w niedzielę 2. odcinek serialu „Jazda o złoto. Żużel na podsłuchu”!
- Żużel. Dlaczego Protasiewicz naprawdę odszedł z Falubazu? „Ci pseudoeksperci byli, są i będą”
- Żużel. Leon Madsen wraca ze świeżą energią. „Tęskniłem za Grand Prix”