Josh Pickering zbawieniem Startu Gniezno? Tak uważa menedżer drużyny

Josh Pickering zbawieniem Startu Gniezno? Tak uważa menedżer drużyny
Ultrapur Start Gniezno wygrał wyjazdowe spotkanie z Grupa Azoty Unią Tarnów w minioną niedzielę. Klub z pierwszej stolicy Polski musiał drżeć o wynik do samego końca, bo spotkanie zakończyło się jedynie dwupunktowym zwycięstwem. Po spotkaniu dla klubowej telewizji wypowiedział się menedżer Startu – Tomasz Fajfer.
Prezes GKM-u: Na dzień dzisiejszy nie będę rozmawiał o play-off
– Dużo dramaturgii było w tym meczu, ale wynik końcowy nareszcie przechyliliśmy na swoją stronę. W tym jest duża zasługa Josha Pickeringa – warto było na niego czekać. – tak krótko wynik swojej drużyny skomentował Tomasz Fajfer dla StartTV.
Według Fajfera Josh Pickering, na którego długo w Gnieźnie czekali, jest bardzo ważnym punktem zespołu. Nie tylko zdobywa ważne punkty, ale także pozytywnie nastawia resztę zespołu.
– On (Pickering – dop.red.) wprowadził taką atmosferę swoją jazdą na torze, że idzie jechać. Zawodnicy inni też, tak jak Hubert (Łęgowik – dop.red.) też mu nie szło coś, ale poprzestawiał coś i też ten czternasty bieg pojechał dobrze.
Menedżer Startu uważa, że w jego drużynie od początku sezonu był potencjał, jednak w decydujących momentach brakowało lidera. Takim okazał się powracający po kontuzji Australijczyk.
– Odjeżdżaliśmy ogólnie dobre mecze, ale brakowało tej końcówki, tego, że nie było Josha Pickeringa i tak to wyglądało. Teraz myślę, że będzie z górki.
MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV
- Żużel. Gwiazdy przyjadą do Ostrowa! Ujawniono pierwsze nazwiska na liście
- DMPJ. Wilki Krosno najlepsze w Lublinie! Świetny występ Pawełczaka
- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”
- Znamy listę startową Speedway Grand Prix 4, czyli mistrzostw świata przyszłych gwiazd żużla. Nie ma na niej Polaków