Janusz Ślączka po porażce na inaugurację. Wie, jaki jest problem Drabika
Autor: Paweł Płóciniak
Janusz Ślączka po porażce na inaugurację. Wie, jaki jest problem Drabika
Na inaugurację sezonu PGE Ekstraligi Tauron Włókniarz Częstochowa odniósł porażkę w Lesznie z Fogo Unią w stosunku 47:43. Najskuteczniejszym zawodnikiem gości był Leon Madsen, zdobywając szesnaście punktów. Zawiódł Maksym Drabik notując tylko punkt z bonusem w trzech startach.
Leszczynianie od drugiego wyścigu prowadzili w tym spotkaniu i nie oddali go już do samego końca zapisując pierwsze dwa punkty do ligowej tabeli. Tauron Włókniarz Częstochowa zbliżył się w ostatnich wyścigach fundując bardzo ciekawą końcówkę w walce o zwycięstwo m.in. dzięki bardzo dobrej jeździe Leona Madsena, a także podwójnej wygranej w biegu czternastym.
– Na pewno było bardzo ciężkie to spotkanie. Nie weszliśmy może dobrze w ten mecz, ta druga seria nam się nie poukładała. Niektórzy zawodnicy muszą jeszcze popracować nad sprzętem, bo nie działa tak jak powinien – powiedział trener Ślączka.
„Oglądaj PGE Ekstraligę w CANAL+ online od 39zł/mies. przez 3 miesiące!”
W pierwszym podejściu do piętnastego wyścigu, podczas którego decydowały się losy tego spotkania na tor upadł Mikkel Michelsen. Mimo kontaktu po starcie z Andrzejem Lebiediewem sędzia zdecydował się wykluczyć Duńczyka z powtórki biegu, dzięki czemu Fogo Unia Leszno była już pewna wygranej w tym pojedynku na inauguracje sezonu ligowego.
– Trzeba zapytać sędziego, wiadomo był kontakt na starcie, ale sędzia podjął taką decyzję i z taką trzeba się zgodzić – przyznał.
Maksym Drabik to było najsłabsze seniorskie ogniwo w talii Janusza Ślączki. Wychowanek Włókniarza zazwyczaj bardzo dobrze sobie radził na leszczyńskim owalu, jednak zupełnie w piątkowym spotkaniu zanotował przy swoim nazwisku punkt z bonusem w trzech startach. Pokonał tylko jednego rywala, którym był Keynan Rew. W swoim ostatnim regulaminowym starcie został zastąpiony przez Mikkela Michelsena.
– Ma problem z silnikami to nie to, że nie chcę jechać. Naprawdę bardzo dużo trenuje, wysyła silniki i ma na tą chwilę problem. Jest bardzo zaangażowany w treningi, w drużynę także chcę zdobywać punkty, ale na razie jest bardzo ciężko – zdradził.
Udany debiut w barwach Tauron Włókniarza Częstochowa ma za sobą Mads Hansen. Duńczyk na pozycji U24 został sprowadzony w miejsce Jakuba Miśkowiaka, który przeniósł się do Gorzowa. W pierwszym spotkaniu Hansen zdobył osiem oczek wraz z jednym bonusem w czterech startach. Piątego startu nie było, ponieważ w trzeciej serii został zmieniony na swojego rodaka Leona Madsena.
– Nic nie mogę powiedzieć, bo to początek sezonu. Wiadomo to był pierwszy mecz, mieliśmy trochę tych sparingów i też nie najlepiej wyglądały. Także na pewno będziemy przygotowywać się tak żeby pojechać lepiej. Nie pojechaliśmy słabego meczu, ale parę punktów zabrakło do zwycięstwa – stwierdził.
Dołącz do nas na Facebooku – kliknij TUTAJ
- Polonia Piła uzupełnia kadrę. Kolejni juniorzy w zespole
- Żużel. Nowe władze w Gorzowie! Stowarzyszenie powołało zarząd
- Kolejarz Opole przedłuża współprace ze swoim trenerem. Klub zabiera głos
- Stal Gorzów przedstawiła plan naprawczy. Optymistyczne prognozy finansowe
- Oskar Fajfer przedłuża kontrakt ze swoim zespołem! Pojedzie kolejny sezon w tych barwach