Janusz Kołodziej nie pojedzie w spotkaniu z Apatorem Toruń!
Autor: Krzysztof Choroszy
Janusz Kołodziej nie pojedzie w spotkaniu z Apatorem Toruń!
Jeszcze przed startem sezonu PGE Ekstraligi w towarzyskim starciu z Ebut.pl Stalą Gorzów Janusz Kołodziej doznał pechowej kontuzji mostka. 39-latek walczył, jak tylko mógł, aby powrócić na inaugurację rozgrywek, kiedy to Fogo Unia Leszno mierzyła się z Tauron Włókniarzem Częstochowa. Najlepszemu zawodnikowi „Byków” udało się powrócić na tor i wystąpić w spotkaniu. Kołodziej w starciu z częstochowianami pojechał fenomenalnie, zdobywając 13 punktów i wydatnie przybliżając „Byki” do końcowego zwycięstwa. W następnym spotkaniu Unii nie zobaczymy go jednak na torze.
W ostatnich dniach pojawiły się informację o tym, że lidera „Byków” może zabraknąć w kolejnym meczu. Dzisiaj poznaliśmy awizowane składy na pierwszy mecz drugiej kolejki PGE Ekstraligi pomiędzy KS Apatorem Toruń a Fogo Unią Leszno. W zgłoszonym zestawieniu obecny był Janusz Kołodziej i wydawało się, że decyzja o występie 39-latka w piątkowym meczu zostanie podjęta bliżej terminu jego rozegrania.
„Oglądaj PGE Ekstraligę w CANAL+ online od 39zł/mies. przez 3 miesiące!”
Jak się okazało, nie przyszło nam długo czekać na decyzję odnośnie startu Janusza Kołodzieja, gdyż Unia Leszno w swoich mediach społecznościowych ogłosiła, że ich lider nie wystąpi w piątkowym meczu przeciwko torunianom. Sztab szkoleniowy i sam zawodnik wspólnie postanowili, że lepszym rozwiązaniem będzie poświęcenie czasu na kontynuowanie rehabilitacji. Unia będzie miała możliwość skorzystania w Toruniu z zastępstwa zawodnika za Kołodzieja, nie wiadomo jednak czy z niej skorzysta. Decyzja odnośnie stosowania ZZ zapadnie przed rozpoczęciem spotkania.
Decyzja o braku startu Janusza Kołodzieja w piątkowym meczu z Apatorem Toruń jest bardzo rozsądna. Leszczynianie bowiem tydzień później pojadą u siebie arcyważne spotkanie z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz. Lider „Byków” najbliższe dni spędzi więc na dalszej rehabilitacji, aby na kolejne domowe starcie być jeszcze lepiej przygotowanym.
Dołącz do nas na Facebooku! – kliknij TUTAJ
- Żużel. Artur Mroczka odpiera zarzuty „Klub otrzymał ode mnie informację”
- Żużel. Jamróg nie dał szans rywalom! Awans wywalczony w wielkim stylu
- Tai Woffinden niedługo wróci na tor?! „To jest człowiek ze stali”
- Motor Lublin uratował mecz z Włókniarzem! Problemy przed starciem ze Spartą
- Żużel. Remis jak niedosyt. Lebiediew – „Jestem zły na siebie”, a Kvech – „Cały czas się uczę”