Jak wygląda relacja Thomsena z tunerem Jabłońskim?
Tuningowanie silników w żużlu jest rzeczą całkowicie naturalną, za którą to odpowiadają tunerzy. Modyfikacje wprowadzane w silniku mają za zadanie poprawić jego osiągi oraz dostosować go pod konkretne preferencje zawodnika.
W zeszłym tygodniu gościliśmy na naszym kanale zawodnika Stali Gorzów Anders Thomsen. Podczas rozmowy poruszone zostały tematy dotyczące m .in. zdrowia zawodnika czy sytuacji w Stali. Duńczyk został zapytany jak wygląda jego relacja z tunerem Krzysztofem Jabłońskim.
– Mam bardzo dobrą relację z moim tunerem. Współpracę podjęliśmy dopiero w połowie zeszłego sezonu, ale szybko się zrozumieliśmy. To Jabłoński. Podczas zimy byłem w ciągłym kontakcie z nim odnośnie tego, jak chcę by był zbudowany silnik. Rozmawiamy dużo podczas zimy po to, by uczynić silnik, chociaż odrobinę lepszym dla mnie. On [Jabłoński, przyp. red.] robi naprawdę dobrą robotę. Silnik jest ważną częścią tej gry i mam nadzieję, że nowy silnik, który wspólnie zbudowaliśmy, zdobędzie dużo punktów – powiedział nam Anders Thomsen.
Podczas przerwy między sezonami współpraca między zawodnikiem a jego tunerem jest bardzo intensywna, a wszystko to po to, by wejść w nowy sezon w pełni przygotowanym. Na kanwie jego wypowiedzi, postanowiliśmy dowiedzieć się jak wygląda współpraca z tunerem w trakcie sezonu.
– W trakcie sezonu odwiedzał mnie wielokrotnie i sprawdzaliśmy, testowaliśmy jakieś nowe rzeczy. Był ze mną podczas niektórych meczów Ekstraligi i wykonywał drobne zmiany. Więc widujemy się dosyć często. Silnik wytrzymuje około 20 biegów, potem musisz go serwisować, dlatego widujemy się co tydzień – Anders Thomsen.
Z wypowiedzi Thomsena wyłania się obraz dobrej oraz obiecującej współpracy opartej na mocnym zaangażowaniu obu stron. Wyniki tej współpracy będziemy mogli oglądać w nadchodzącym sezonie Ekstraligi, który to Stal Gorzów rozpocznie meczem wyjazdowym z Toruniem 8 kwietnia.
Fot. Łukasz Wilk
MAGAZYN ŻUŻLOWY, AKTUALNOŚCI I CIEKAWOSTKI NA NASZYM KANALE – kliknij TUTAJ
- Smektała z wygraną w Memoriale Alfreda Smoczyka w Lesznie
- Oświadczenie w sprawie relacji z 49. Memoriału Bronisława Idzikowskiego i Marka Czernego w Częstochowie
- W Częstochowie przegrali z pogodą. Sparing odwołany po jednym wyścigu
- „Wygraliśmy sprawę w sądzie” – gorzowski radny apeluje do władz Motoru o wypłacenie pieniędzy
- Daniel King zwycięża na wyspach