Żużel. Jacob Thorssell zostaje w Rzeszowie. Texom Stal Rzeszów przedłużyła kontrakt ze Szwedem.

Autor: Klaudia Waltoś
Żużel. Jacob Thorssell zostaje w Rzeszowie. Texom Stal Rzeszów przedłużyła kontrakt ze Szwedem.
Jacob Thorssell to 30-letni Szwed, który jest drugim najskuteczniejszym seniorem Texom Stali Rzeszów. Tuż po przegranym meczu wyjazdowym z #OrzechowaOsada PSŻ-em Poznań, klub poinformował kibiców za pośrednictwem mediów społecznościowych, o przedłużeniu kontraktu z utalentowanym zawodnikiem. Szwed będzie bronił biało-niebieskich barw do końca przyszłego sezonu!
- Cześć wszystkim! Chciałem tylko powiedzieć, że zostaję w Rzeszowie w następnym sezonie. Jestem bardzo zadowolony, że mogę powiedzieć, że zostaję. Zostaję w Rzeszowie!– przekazał Thorssell poprzez klubowe media społecznościowe
Szwed od początku sezonu jest w rewelacyjnej formie. Jego aktualna średnia biegowa wynosi 2.152, dzięki czemu jest ósmym najskuteczniejszym zawodnikiem Metalkas 2. Ekstraligi. Oprócz dobrych występów na drugoligowych torach Thorssell wysoko punktuje również w lidze duńskiej, czy turniejach indywidualnych. W ostatnim meczu zagranicznej ligi pomiędzy Holsted Tigers, a Soenderjylland Elite Speedway zdobył aż 11 punktów i 2 bonusy. Kilka dni później wziął udział w pierwszym turnieju o mistrzostwo Europy w Debreczynie, gdzie zajął 3 miejsce.
30-latek wysoko punktuje czy to w lidze polskiej, czy duńskiej. Przedłużenie kontraktu ze Szwedem jest więc bardzo dobrym ruchem włodarzy Texom Stali Rzeszów. Thorssell to aktualnie jeden z zawodników ciągnących wynik rzeszowskiej ekipy. Można więc przypuszczać, że w przypadku utrzymania się Żurawi w Metalkas 2. Ekstralidze, będzie miał on stałe miejsce w składzie drużyny.


MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV
- GKM Grudziądz odprawia ROW Rybnik! Fricke i Jensen show przy Hallera
- Motor Lublin pokonuje Lwy. Włókniarz postawił się na terenie mistrza
- Mocna Polonia Bydgoszcz, waleczna Stal Rzeszów. Emocje do końca w Bydgoszczy
- Poważne obrażenia Taia Woffindena. Brytyjczyk pokazał zdjęcia
- Żużel. Rozłąka nie trwała długo. Oto nowa praca Krzysztofa Kasprzaka