Grzegorz Leśniak o Mateuszu Świdnickim: -“Musi popracować przy sprzęcie, przemyśleć całą sytuację”
Naszym gościem w ostatnim magazynie był prezes Cellfast Wilków Krosno, Grzegorz Leśniak. Prezesowi drużyny z Krosna zadaliśmy dużo ciekawych pytań, a tematem rozmowy był m.in. Mateusz Świdnicki.
Czy jest taktyka, żeby dać Mateuszowi trochę spokoju, żeby on zebrał myśli, zebrał się sprzętowo i potem wrócił ze zdwojoną siłą, czy jednak cały czas jest to pełne poparcie dla Mateusza Świdnickiego w Krośnie? – W piątkowym meczu Mateusz Świdnicki nie wystartuje. Musi mieć trochę tego czasu, żeby popracować przy sprzęcie, przemyśleć całą sytuację. W tym momencie to ja również mógłbym zadać pytanie na przykład do Panów redaktorów. Czy Mateusz Świdnicki będzie miał takie problemy ze zdobywaniem punktów w tym sezonie, gdzie był zawodnikiem, który przejechał we wszystkich meczach w Ekstralidze w barwach Włókniarza. Często zdobywał naprawdę niezłe punkty. Miał na rozkładzie kilku niezłych seniorów, tytuł IMPJ. Gdybyśmy wiedzieli, co się dzieje z Mateuszem, to już byśmy pomogli, zareagowali.
–W piątek nie pojedzie, będą młodzieżowcy startować w stolicy Dolnego Śląska. To jest taki mecz na rozjechanie się, pracę przy sprzęcie bez większego stresu, bo przecież wszyscy wiemy, że nasza wygrana we Wrocławiu jest prawie nierealna, bo znamy swoją siłę i we Wrocławiu nie wiem, czy ktoś wygra w ogóle w tym sezonie. My czekamy na Mateusza, na to aż złapie lepszą formę.
–Kawał sezonu przed nami i musi popracować. Są plany, żeby wystartował w innych zawodach, żeby nabrał rozpędu. Wszyscy niestety jesteśmy na razie zaskoczeni na minus tą postawą, ale jeszcze dużo meczów przed nami, więc liczymy, że jeszcze tu się ta zła karta jeśli chodzi o te występy Mateusza Świdnickiego, odwróci. Jest to zawodnik, który startował już w naszych barwach jako gość kilka lat temu. Pojechał 11 meczów, był wówczas czołowym juniorem w drugiej lidze. Naprawdę spisywał się bardzo dobrze.
-Trzymamy kciuki, że jeszcze zacznie punktować w tym sezonie. Na razie zdobył z bonusami 13 punktów. To nie co za mało. Liczyliśmy, że może od tego meczu w Częstochowie odpali, ale to nie miało miejsca. Mamy zawodników świetnie zmotywowanych na skuteczną jazdę w tym sezonie. Wszystko mamy w swoich rękach i kilka bonusów do obrony. Mam nadzieję jeszcze na jakieś zdobycze punktowe, wygrane mecze. Zrobimy wszystko, żeby w tej lidze się utrzymać. Bardzo pozytywnie podchodzimy do tego co nas czeka. – powiedział prezes Cellfast Wilków Krosno, Grzegorz Leśniak.
fot. Paweł Wilczyński
MAGAZYN ŻUŻLOWY – kliknij TUTAJ
- Zapowiedź meczu H. Skrzydlewska Orzeł Łódź – ROW Rybnik. Kto przerwie złą passę?
- Wadim Tarasienko z klubem w lidze angielskiej
- Żużel. Stal po początkowych problemach pewnie pokonuje Wilki, ebut.pl Stal Gorzów – Cellfast Wilki Krosno 57:33 [Relacja]
- Deszcz przerwał rywalizację. Betard Sparta Wrocław – ZOOleszcz GKM Grudziądz [RELACJA]
- Żużel. Rusza 9. kolejka PGE Ekstraligi, gdzie oglądać spotkania?
