Przejdź do treści
Aktualności/PGE EKSTRALIGA

GKM Grudziądz w play-offach? „Moim zdaniem nie”

Grudziądz VS Gorzów
Fot. Emilia Hamerska - Lengas

Autor: Marcin Boroch

GKM Grudziądz w play-offach? „Moim zdaniem nie”

Jeszcze przed spotkaniem z Unią Leszno, grudziądzanie byli na dobrej drodze, aby w końcu wywalczyć awans do play-offów. Teraz ich sytuacja jest zgoła odmienna, gdyż sprawa ich potencjalnego awansu zależy w głównej mierze od dyspozycji leszczyńskich Byków. Głos w tej sprawie w naszym magazynie zabrali Marcin Musiał i Jacek Frątczak.

Jakub Miśkowiak w Stali ? Frątczak “Wydaje mi się, że potrzebuje zmian”

Mówiąc o dole tabeli, nie sposób nie wspomnieć o pytaniu. Czy GKM awansuje do play-offów? Pytanie to, staje się już tradycją, bowiem praktycznie w każdym roku jest poruszany ten temat. Zdaniem Marcina Musiała – „Na ten moment nie pojedzie w play-offach. Los GKM-u jest w rękach Unii Leszno”. Z kolei Jacek Frątczak ma pewne wątpliwości. Uważa, że Krosno ma szansę postawić się Unii Leszno, a GKM Grudziądz jest w stanie pokonać Stal Gorzów na własnym torze. – „Nie do końca się z tym zgadzam. Uważam, że Krosno wygra z Lesznem u siebie„.Grudziądzanie moim zdaniem rozwiążą sprawę play-offów w konfrontacji z Gorzowem

Moim zdaniem na ten moment nie pojedzie w play-offach. Los GKM-u jest w rękach Unii Leszno. Nie widzę ich szans na punkty z Wrocławiem nawet u siebie, ale moim zdaniem taka Unia już w komplecie z Holderem i Zengota jadąca do takich Wilków Krosno — będzie w stanie wygrać, nawet 46:44. Wtedy zabiera to możliwość GKM-owi. O ile mogą wygrać, choć średnio w to wierze za „trzy” ze Stalą, to w Częstochowie nie widzę ich punktów. To oznaczałoby, że GKM po raz kolejny od 2016 zajmie jedno z tych miejsc, a po raz drugi z rzędu jedyne miejsce w tabeli, które nie daje ani spadku, ani play-offów. Klątwa GKMu trwa w najlepsze.

Marcin Musiał na temat GKMu Grudziądz

Nie do końca się z tym zgadzam. Uważam, że Krosno wygra z Lesznem u siebie. Kluczowy tam będzie start, co jest przewagą zespoły z Wielkopolski. Ja myślę, że chłopaki tanio skóry nie sprzedażą i się postawią. Myślę, że mają kim jechać i mogą postraszyć. Kluczowa będzie dyspozycja Krzysztofa Kasprzaka, lecz na ten moment nie mam informacji czy wystąpi w tym spotkaniu. Uważam też, że formacja juniorska krośnieńska na własnym torze jest w stanie zdominować, no może z wykluczeniem Antoniego Mencela, który ma dobre starty, a Ratajczak ma spory kłopot w tym elemencie.

Mencel będzie miał kłopot ze zdobywaniem punktów na torze w Krośnie. Szansę z całą pewnością są, ale wydaje mi się, że atut własnego toru będzie czynnikiem dominującym. Grzegorz Zengota i Chris Holder mogą mieć problemy z takim wymagającym torem po kontuzjach. Grudziądzanie moim zdaniem rozwiążą sprawę play-offów w konfrontacji z Gorzowem, w której nie są bez szans, zważywszy na to, że Grudziądz u siebie jest inną, bardzo dobrą ekipą.

Dopowiada Jacek Frątczak

Przed Unią Leszno i GKM-em Grudziądz zostały do rozegrania jeszcze dwie kolejki. W trzynastej leszczynianie zmierzą się u siebie z niepokonaną dotychczas Betard Spartą Wrocław, a na koniec zasadniczej fazy sezonu udadzą się na teren beniaminka z Krosna. Grudziądzanie z kolei najpierw na własnym owalu spotkają się z ebut.pl Stalą Gorzów, aby następnie udać się na trudny teren do Tauron Włókniarza Częstochowa. Wydaje się, że „Gołębie” swoją szansę na zagwarantowanie sobie play-offów mają z pojedynku z gorzowską Stalą, a „Byki” w Krośnie. Na 99% pewne jest, że z ligą po zaledwie sezonie pożegnają się krośnianie.

MAGAZYN ŻUŻLOWY – kliknij TUTAJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *