Francis Gusts: „Zrobimy wszystko co w naszej mocy by wygrać nadchodzące mecze!”
Spotkanie uznawane za hit rundy zasadniczej, wciąż wspominane jest przez obserwatorów tego wydarzenia z wypiekami na twarzy. Nie inaczej jest też w drużynie Skorpionów, która mimo porażki, wyjeżdża z Opola z podniesioną głową.
Jeden z czołowych zawodników 2 ligi żużlowej, Łotysz Francis Gusts zgodził się udzielić Nam krótkiej wypowiedzi w której daje jasny pozytywny przekaz na najbliższe mecze dla wszystkich kibiców Skorpionów.
Dawid Procajło (Best Speedway Tv): Dzisiejszy mecz wprawdzie przegrany ale było widać pozytywny duch walki w waszej drużynie. Czy czujesz się po tym spotkaniu wewnętrznie zwycięzcą czy jednak istotniejszą kwestią zewnętrznie wydaje się dla Ciebie wynik całego teamu?
Francis Gusts (SpecHouse PSŻ Poznań): Myślę, że mieliśmy dużą szansę by tu wygrać ale dobrze, że zabieramy ze sobą punkt bonusowy. Nie jesteśmy oczywiście zbyt szczęśliwi ale szukamy pozytywnych stron i rzeczy, które miały miejsce w zespole podczas meczu.
Mój punktowy wynik nie był zbyt dobry, może gdybym zdobył ich więcej to moglibyśmy tutaj wygrać albo chociaż zremisować, myślę, że reszta drużyny jechała całkiem dobrze z mocną drużyną z Opola na ich domowym torze, także myślę, że rezultat jest całkiem niezły.
Dawid Procajło: W ostatecznym rozrachunku twoje punkty mimo, iż nie tak duże jakich oczekiwałeś dały Skorpionom punkt bonusowy w dwumeczu z Opolem. Głód waszej wygranej rósł z każdym kolejnym biegiem aż do ostatniego starcia przy głośnym dopingu grupy poznańskich kibiców. Mimo wciąż buzujących sportowych emocji, powiedz jaki jest twój plan na dwa nadchodzące domowe mecze?
Francis Gusts: Może uda się odjechać jakiś trening ale mam przede wszystkim nadzieję, że najbliższe dwa spotkania w Poznaniu będą dużo lepsze zarówno dla mnie jak i zespołu. To jest nasz domowy tor i to my musimy pokazać kto na Nim rządzi, jeśli chcemy osiągnąć fazę półfinałową a ostatecznie nawet finał. Zrobimy wszystko co w naszej mocy by wygrać nadchodzące mecze!
Dawid Procajło: Widzę, że masz na głowię czapkę Boston Bruins, czy jesteś fanem tego hokejowego zespołu rodem z NHL?
Francis Gusts: Nie, po prostu kupiłem tą czapkę w sklepie i nie miało to dla mnie znaczenia co na niej widnieje, czysty przypadek.
Dawid Procajło: Dziękuję za rozmowę.
Francis Gusts: Dziękuję.
Foto: Sandra Rejzner
- W Częstochowie przegrali z pogodą. Sparing odwołany po jednym wyścigu
- „Wygraliśmy sprawę w sądzie” – gorzowski radny apeluje do władz Motoru o wypłacenie pieniędzy
- Daniel King zwycięża na wyspach
- Żużlowa niedziela. Gwiazdy w Kryterium Asów, sparing Włókniarza i memoriał w Lesznie
- Janowski – Staram się bezpiecznie startować i spokojnie wejść w sezon. Nie czas, abym jeszcze wygrywał