Żużel. Elias Jamil wygrywa w IPE 85cc!
Autor: Krzysztof Grzęda
Żużel. Elias Jamil wygrywa w IPE 85cc!
Zwycięstwem Eliasa Jamila zakończył się Indywidualny Puchar Europy w klasie 85cc w Slangerup, drugi był Niklas Bager, a trzeci Tyler Haupt.
Przed zawodami można było się spodziewać czołowych pozycji Bagera, czy Jamila, bowiem ci zawodnicy udowadniali swój potencjał m.in. w finałach SGP4. Premierową edycję tych zawodów przed rokiem wygrał Jamil, natomiast Bager dwa razy był trzeci. Obaj byli bezsprzecznie najlepsi dzisiejszego dnia, bowiem Duńczyk wygrał z kompletem punktów, a Niemiec przegrał jedynie z nim. Drugi z Niemców, Tyle Haupt spisał się nieco gorzej, zdobył 11 „oczek”. Co ciekawe Niklas Bager z pochodzenia jest Duńczykiem, jednak zdecydował się startować jako Niemiec. W zawodach nie oglądaliśmy żadnego z Polaków, a jest to spowodowane tym, że w Polsce nie rywalizuje się w tej klasie.
Wyniki (za: rs.dmusport.dk):
1. Elias Jamil (Dania) – 15 (3,3,3,3,3)
2. Niklas Bager (Niemcy) – 14 (3,3,3,2,3)
3. Tyler Haupt (Niemcy – 11 (2,2,3,1,3)
4. William Lindberg (Szwecja) – 10 (w,3,2,3,2)
5. Tino Stjernegaard Olsen (Dania) – 10 (3,2,2,0,3)
6. Simon Sorensen (Dania) – 8 (2,0,1,3,2)
7. Nilas Stjernegaard Olsen (Dania) – 8 (2,1,3,0,2)
8. Fabian Magnusson (Szwecja) – 6 (1,w,2,2,1)
9. Emil Jensen (Dania) – 6 (3,2,1,0,)
10. Bruno Preibisch (Niemcy) – 5 (3,2,w,-,-)
11. Harry Moller (Dania) – 5 (w,t,2,2,1)
12. Jesper Kvarnström (Szwecja) – 4 (u,0,1,1,2)
13. Moses Öberg (Szwecja) – 4 (1,1,1,0,1)
14. Johannes Ebel (Niemcy) – 4 (2,1,w,1,w)
15. Villads Peter Aaskov (Dania) – 4 (0,2,w,1,1)
16. Herman Ahlgren (Szwecja) – 3 (0,1,0,2,0)
17. Viktor Christensen (Dania) – 1 (1,w,w,-,-)
Dołącz do nas na Facebooku – kliknij TUTAJ
- „Wiara była dzisiaj w nas” – Motor Lublin odrobił stratę do Apatora
- Emil Sajfutdinow z szokującym wyznaniem po meczu w Lublinie! „Chciałem zakończyć sezon”
- Kwalifikacje w Vojens. Robert Lambert najlepszy, Zmarzlik w czołówce
- Klasyfikacja Speedway Grand Prix. Zmarzlik na autostradzie do piątego mistrzostwa. Medale już rozdane?
- Jakub Miśkowiak wcale nie musi zostać. Stal zastanawia się, czy jest wart pieniędzy