Dominik Kubera przyznał, że najbliższe spotkania rundy zasadniczej nie mają większego znaczenia
Od sezonu 2022 w PGE Ekstralidze obowiązują play-offy z sześcioma drużynami. Dużo do myślenia dają słowa Dominika Kubery, zawodnika Motoru Lublin.
O obowiązujących od tego roku play-offy zapytany został Dominik Kubera w magazynie PGE Ekstraligi w Eleven Sports. Zawodnik Motoru Lublin przyznał, że najbliższe spotkania rundy zasadniczej nie mają większego znaczenia.
– Jesteśmy tego świadomi, że de facto przy takiej pozycji, jaką mamy, to czy wygramy, czy przegramy jakiś mecz, to nic się nie dzieje. W tabeli mamy zagwarantowaną miejsce w pierwszej szóstce, która wchodzi do fazy play-off. Wiemy, że ten najważniejszy czas dopiero nadejdzie. Play-offy to tylko dwumecz, zdarzają się różne sytuacje, a sport jest nieprzewidywalny. Chcemy jeździć jak najlepiej, ale teraz te mecze nie mają większego znaczenia – mówił Kubera w magazynie Eleven Sports.
Działacze PGE Ekstraligi, powiększając play-offy do sześciu drużyn, tłumaczyli to nowym kontraktem telewizyjnym. W większości pomysł ten nie jest jednak pozytywnie odbierany w środowisku żużlowym i nic nie wskazuje na to, by w sezonie 2023 miało dojść do powrotu starego systemu fazy play-off.
fot. Speedway Motor Lublin
- Szczakiele 2022: Nominacje które wzbudziły kontrowersje?
- Liga duńska: 12 runda dla gospodarzy i sensacyjna porażka lidera [RELACJA]
- Motor Lublin broni złota w MMPPK!
- Nicki Pedersen chce zostać trenerem reprezentacji Danii na żużlu
- Mateusz Cierniak i Jakub Miśkowiak powinni wystartować w dzisiejszym finale MMPPK? – przepisy GKSŻ nie są jasne