Dominik Kubera ostrzega przed play-offami, o dotychczasowym sezonie Motoru Lublin i meczu w Grudziądzu

Jeden z liderów lubelskich Koziołków – Dominik Kubera – udzielił naszej redakcji krótkiej wypowiedzi na temat bieżącego sezonu żużlowego.

Przypomnijmy, że na początku sezonu podczas meczu żużlowców Motoru Lublin z GKM Grudziądz Dominik Kubera z dużą siłą uderzył w bandę na pierwszym łuku. Zawodnik uległ kontuzji i nie brał udziału w dwóch kolejnych meczach. Obecnie, Dominik przyznaje, że czuje się dobrze.

Dominika Polesińska (Best Speedway TV): Jak Twoje zdrowie i forma fizyczna po kontuzji? Czy już wszystko w porządku? – „Tak. Kontuzja była już dawno temu. Wróciłem do zdrowia i czuję się dobrze.”

Motor Lublin jako jedyny zespół w PGE Ekstralidze nie ma ani jednego przegranego spotkania. Z pewnością jest to bardzo mobilizujące. Jak Dominik Kubera podsumowuje dotychczasowe osiągnięcia Koziołków?

Dominika Polesińska (Best Speedway TV): Świetny sezon w wykonaniu Motoru Lublin. Same wygrane mecze, jeden remis. Jak myślisz do czego w tym sezonie jest zdolny Motor? – „Tak naprawdę to co udało się wygrać do tej pory – super. To cieszy. To buduje. Jest to dla nas ważne, ale to co najważniejsze dopiero przed nami. Myślę, że jak każda drużyna jedziemy w tym roku o złoty medal. Będziemy o niego walczyć.”

Zanim jednak zacznie się poważna walka o medale, wybrane drużyny muszą przygotować się na zbliżające się play-offy. Zapytaliśmy się Dominika, czy lubelska drużyna rozpoczęła jakieś specjalne przygotowania.

Dominika Polesińska (Best Speedway TV): Czy martwisz się o nadchodzące play-offy? Jak do tej pory Lublin wygrywa wszystko, ale nadchodzące mecze mogą wszystko zweryfikować. – „Myślę, że spokojnie będziemy iść do przodu żeby na tą najważniejszą część sezonu być w pełni gotowości i żeby wszystko poszło dobrze.”

Dominika Polesińska (Best Speedway TV): Nie jest tak, że dotychczasowe wygrane mogą uśpić Waszą czujność w walce o medal? – „Nie. Każdy wie, że to co najważniejsze dopiero będzie przed nami. Jestem pewny, że na te najważniejsze chwile każdy będzie w stanie się dobrze zmobilizować.”

W ostatnim magazynie PGE Ekstraligi w programie Eleven Sports lubelski zawodnik przyznał, że najbliższe spotkania rundy zasadniczej nie mają większego znaczenia. Poprosiliśmy, aby żużlowiec powiedział coś więcej na ten temat.

– „Tak „de facto” liczy się 6 drużyn, które wchodzą do fazy play-off. To jest najważniejsze i dopiero to wejście będzie kluczowe i oczywiście pierwszy rozegrany mecz. Zależy jak go pojedziemy, jeśli coś by w nim nie poszło i przegralibyśmy to już sprawa się mocno komplikuje, więc to że mamy 6 drużyn w play-offach jest plusem dla jednych, a minusem dla drugich. My tak naprawdę pomimo dobrego sezonu możemy go skończyć jeszcze na ostatniej pozycji. To nie jest powiedziane, że tak nie będzie. Oczywiście będziemy robić wszystko co w naszej mocy żeby było naprawdę idealnie w tym sezonie.” – mówi Dominik Kubera.

Jednym z gości naszego magazynu żużlowego Best Speedway TV był prezes toruńskiej drużyny – Przemysław Termiński. W rozmowie skomentował co uważa na temat 6 drużynowych play-offów. Ocenił, że z punktu widzenia klubu jest to rozwiązanie zdecydowanie droższe, jednak z punktu widzenia kibiców i dyscypliny jest to dobre, ponieważ wszystkie zespoły jadą „o coś” do samego końca sezonu. Jakie zdanie na ten temat ma Dominik Kubera?

– „Zdecydowanie tak jest. Mamy więcej meczy do przejechania przez co chcąc nie chcąc kluby muszą walczyć o budżet, ale na pewno jest to dużo ciekawsze dla kibiców i dla całej dyscypliny. Walka na pewno będzie bardzo ciekawa i bardzo wyrównana. Tak naprawdę 1 punkt może zaważyć na „być albo nie być”. To jest dopiero pierwszy sezon w tej formule, więc też myślę żeby dać temu czas. Zobaczymy jak ten system się spisze i po sezonie oceniajmy. Na razie jest taki moment, że nie potrzebujemy tego oceniać.”

Wielkimi krokami zbliża się rewanż Motoru Lublin z GKM-em Grudziądz.

Dominika Polesińska (Best Speedway TV): Podczas ostatniego spotkania z tą drużyną Motor wygrał 57:33. Ty zdobyłeś 9 punktów. Czy myślisz, że powtórzycie ten wynik? – „Wiadomo, że u siebie jesteśmy mocną drużyną. Grudziądz jest trudnym terenem. Ten mecz będzie arcytrudny. To będzie jeden z najtrudniejszych meczy, o ile nie najtrudniejszy w sezonie. Tym bardziej, że Grudziądz ma dobrych zawodników, którzy u siebie są naprawdę bardzo szybcy. Ten grudziądzki tor też nie jest taki łatwy. Myślę, że to będzie bardzo trudne spotkanie.”

Zbliża się koniec sezonu, a więc rozpoczynają się walki klubów o zawodników. Czy Dominik ma już konkretne plany na najbliższy sezon? – „Niektórzy już myślą o takich rzeczach, ja wiadomo też – jak każdy zawodnik. Na razie podchodzę do wszystkiego z chłodną głową i zobaczymy jak będzie.”

Zawodnik cieszy się bardzo dobrą formą, a jego ostatnie osiągnięcia tylko to potwierdzają.

Dominika Polesińska (Best Speedway TV): Ukończyłeś zawody na Węgrzech na pierwszym miejscu. Otrzymałeś awans do GP Challenge. Zbliżają się Indywidualne Mistrzostwa Polski. Jak się zapatrujesz na nadchodzącą rywalizację? Jakie cele sobie postawiłeś? – „Jedne z lepszych zawodów co odjechałem ostatnimi czasy. Bardzo miło wspominam czas na Węgrzech. Jeśli chodzi o cele na IMP – po prostu dobrze się bawić i przejechać z możliwie jak najlepszym wynikiem. Co wyjdzie, to zobaczymy. Nie mam jakiegoś super ciśnienia na te zawody. Po prostu chce dobrze je przejechać.”

Dominika Polesińska (Best Speedway TV): Dużo meczy, dużo wyjazdów. Czy jesteś już trochę zmęczony tymi wszystkimi rozgrywkami i tą rywalizacją? – „Sezon jest bardzo intensywny. My musimy być na to gotowi. Wiadomo, że może być mały kryzys. W sezonie zawsze przychodzi, chcąc nie chcąc on zawsze będzie, prędzej czy później.

Dominika Polesińska (Best Speedway TV): Jak jest u Ciebie? Czy ten kryzys jeszcze nie nadszedł? – „Ciężko to stwierdzić. Będzie to widać po wynikach i moim samopoczuciu. Na razie jestem na dobrej drodze, dobrze się czuję, więc jest okej.”

Dominika Polesińska (Best Speedway TV): Czy myślisz już o wakacjach i masz jakieś konkretne plany/wyjazd?
Dominik Kubera: „Myślę, że plany wakacyjne dopiero po sezonie. Na razie tak naprawdę nie ma na to czasu. Mamy tyle zawodów, że po prostu najlepszy jest odpoczynek i spędzanie czasu z bliskimi.”

fot. Motor Lublin

• Francis Gusts i Oskar Fajfer z kontuzjami?
• Liga szwedzka na żużlu. Maksym(alny) Drabik, urazy Gustsa i Fajfera [RELACJA]
• 19 lat temu zmarł Rafał Kurmański…
• Żużel. Kapitalne ściganie we Wrocławiu i Częstochowie! Za nami 7 runda U24 Ekstraligi [RELACJA]
• Żużel. Trener po meczu Stal – Unia: Trzeba szybko wyciągać wnioski