Daniel Kaczmarek o powodzie lepszej formy -„Wprowadziliśmy zmiany w warsztacie, ale zostawię to dla siebie”
Autor: Krzysztof Choroszy
Daniel Kaczmarek o powodzie lepszej formy -„Wprowadziliśmy zmiany w warsztacie, ale zostawię to dla siebie”
W trakcie sobotniego meczu 1. Ligi Żużlowej pomiędzy Wybrzeżem Gdańsk, a ROW-em Rybnik, Daniel Kaczmarek wypowiedział się na temat swojej dobrej dyspozycji. Krajowy lider drużyny z Gdańska w ostatnich trzech spotkaniach prezentował się bardzo dobrze, zdobywając trzykrotnie dwucyfrowe liczby punktów.
Podczas wywiadu dla Canal+ po 2 wyścigu, Polak zapytany został o to, co spowodowało, jego lepszą formę, względem początku sezonu. Kaczmarek odpowiedział, że pierwsze dwa mecze były fatalne i dopiero od 3 spotkań zaczęło iść lepiej. Jako powód swojej lepszej dyspozycji zawodnik wskazał zmiany, jakie wprowadził w warsztacie i obecność Macieja Jądera, trenera Kolejarza Rawicz, w jego boksie. Podziękował on też prezesowi rawickiej ekipy, Sławomirowi Knopowi, za udostępnienie szkoleniowca.
„Pierwsze dwa mecze mi nie wyszły, od trzeciego już zaczęło być lepiej. Wprowadziliśmy zmiany w warsztacie, ale zostawię to dla siebie. Ale też od pewnego czasu jeździ ze mną Maciej Jąder i widać, że to bardzo mi sprzyja, za co prezesowi Kolejarza Rawicz Sławkowi Knopowi, za udostępnienie swojego trenera” – mówił Daniel Kaczmarek w wywiadzie dla Canal+.
Dla Daniela Kaczmarka ten sezon jest powrotem na drugi poziom rozgrywek w Polsce, po dobrym roku w 2. Lidze Żużlowej, w której był trzecim najlepszym zawodnikiem. Na tę chwilę Kaczmarek wykręcił średnią 1,565, jednak jeśli utrzyma on swoją obecną dyspozycję na pewno ulegnie ona poprawię.
MAGAZYN ŻUŻLOWY – kliknij TUTAJ
- Żużel na żywo. Gdzie oglądać mecz o brązowy medal PGE Ekstraligi?
- Żużel. Wiara zaprowadzi ich do medalu? Pożegnalny mecz Woźniaka w Stali! [ZAPOWIEDŹ]
- Dwa powroty, debiutant i Polak w stawce FIM Speedway Grand Prix 2025
- Brady Kurtz wygrywa Grand Prix Challenge 2024! Kubera na dłużej w cyklu [RELACJA]
- Groźny upadek podczas Grand Prix Challenge w Pardubicach. Niemiec na noszach