Żużel - Najnowsze Aktualności

Przejdź do treści
Aktualności żużlowe/Metalkas 2. Ekstraliga

Czy Patryk Dudek wróci do Zielonej Góry? Były działacz nie ma wątpliwości

Patryk Dudek

Autor: Wiktoria Wybraniec

Czy Patryk Dudek wróci do Zielonej Góry? Były działacz nie ma wątpliwości

Przed sezonem 2022 mówiło się, że Falubaz po spadku spędzi tylko rok w 1. Lidze i razem z jego awansem wróci Patryk Dudek. Tak się jednak nie stało. 

Dominik Kubera o wspólnej jeździe z trzykrotnym mistrzem świata

W jednym z naszych magazynów gościliśmy byłego prezesa Falubazu Zielona Góra – Roberta Dowhana. Jednym z tematów było odejście Patryka Dudka i jego powrót. 

„Patryk jest dobrym zawodnikiem, a dobry zawodnik stawia też wysokie wymagania i nie zawsze się zgadzaliśmy, nie zawsze podpisywaliśmy kontrakty od razu. Natomiast do tej pory udawało nam się Patryka zatrzymać mimo, że miał oferty z innych klubów. Nie wiem gdzie działacze popełnili błąd, nie wiem czy sam kontrakt, czy rozmowy na końcu miały jakiekolwiek znaczenie, czy na odejście Patryka miał całokształt zespołu.” – mówił były działacz.

Teraz wiadomo, że powrót Duzersa jest możliwy dopiero za dwa lata, bo na tyle właśnie zawodnik przedłużył kontrakt z Apatorem Toruń. Pan Robert wierzy w jego powrót do macierzystej drużyny jednocześnie podkreślając, że Patryk nigdy nie dał jasnej deklaracji. 

„Wierze w powrót Patryka tak samo jak wierze w powrót Zmarzlika do Gorzowa. Myślę, że nie rozstali się obaj panowie z tymi klubami definitywnie. W rozmowach Patryk był bardzo zdziwiony, że dał słowo czy podpisał jakiś dokument zobowiązujący go do powrotu w tym sezonie do Zielonej Góry. Był bardzo zdziwiony i to mogę potwierdzić, bo to nie było już tajemnicą. Natomiast czy to będzie za dwa czy później lat tego nie wiem. Po prostu muszą być spełnione pewne warunki. Musi być pare rzeczy, które dobrze funkcjonują w innych klubach, a u nas to zostało w ostatnim czasie zaniedbane” – zakończył Robert Dowhan. 

MAGAZYN ŻUŻLOWY Robert Dowhan – kliknij TUTAJ

fot. Paweł Wilczyński

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *