Mateusz Cierniak i Jakub Miśkowiak powinni wystartować w dzisiejszym finale MMPPK? – przepisy GKSŻ nie są jasne
Autor: Edyta Wojdeł
Mateusz Cierniak i Jakub Miśkowiak powinni wystartować w dzisiejszym finale MMPPK? – przepisy GKSŻ nie są jasne
Jak często w sporcie bywa, są przepisy, niejasności i kontrowersje. Podział na „równych i równiejszych” także nie jest nikomu obcy. W przypadku udziału, dwóch znanych młodzieżowców, w dzisiejszym finale Młodzieżowych Mistrzostw Polski Par Klubowych również pojawiają się pewne znaki zapytania.
Mateusz Cierniak oraz Jakub Miśkowiak w niedzielę 14.08 wystąpili w zawodach SGP2 w Cardiff. Pierwszy z młodych żużlowców tego dnia triumfował kolejny sukces. Chociaż zawody zostały zakończone po części zasadniczej, Mateusz Cierniak w Wielkiej Brytanii odniósł swoje drugie zwycięstwo w tegorocznym cyklu, stając na najwyższym miejscu podium. Popularny „Misiek” uplasował się natomiast na dziewiątej pozycji i do swojego dorobku dorzucił osiem punktów.
Obydwaj zawodnicy dzień po zawodach rozegranych w Cardiff powinni byli stawić się na Indywidualnych Mistrzostwach Polski w Krośnie. Niestety do występu młodzieżowców nie doszło. W zamian za nich, do stawki podstawowej dołączono Krzysztofa Buczkowskiego i Rafała Karczmarza, którzy mieli pełnić w tym dniu rolę zawodników rezerwowych. Żużlowcy co prawda byli gotowi stawić się w Krośnie, ale po zawodach w Wielkiej Brytanii nie dojechał ich sprzęt, w związku z czym nie byli oni gotowi do udziału w IMP.
Dziś 17.08 dwaj młodzicy stawili się natomiast w Lublinie by reprezentować swoje kluby w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski Par Klubowych. W tym miejscu rodzi się bardzo zasadnicze pytanie. Czy dla Mateusza Cierniaka – reprezentującego Motor Lublin oraz Jakuba Miśkowiaka – przedstawiciela Włókniarza Częstochowa, został zrobiony wyjątek od Regulaminu Zawodów Motocyklowych na Torach Żużlowych?
Artykuł 20 RZMnTŻ pkt. 4 mówi wyraźnie, iż:
Zawodnik powołany przez GKSŻ lub SE na zawody o mistrzostwo Polski, nagrody PZM / SE oraz zawody FIM / FIM Europe, który nie wziął udziału w tych zawodach i nie usprawiedliwił przyczyny swojej nieobecności, bądź usprawiedliwił absencję zwolnieniem lekarskim, którego początkiem jest przeddzień zawodów lub data zawodów, nie może wystartować w żadnych zawodach w czasie do 5 dni po zawodach, na które został powołany. W szczególnych okolicznościach, odpowiedni podmiot zarządzający może skrócić okres zakazu startów zawodnika. Inne regulaminy lub przepisy mogą określać odmiennie terminy i okresy, o których mowa w zdaniu poprzedzającym.
GKSŻ nie podaje jednak, co uznaje za „usprawiedliwioną przyczynę” nieobecności zawodnika. Najwyraźniej kwestia ta jest rozpatrywana bardzo indywidualnie, bo ani Mateusz Cierniak, ani Jakub Miśkowiak, biorąc czynny udział w MMPPK, nie ponieśli żadnych konsekwencji swojej absencji podczas mistrzostw Polski. Czy brak sprzętu to wystarczające usprawiedliwienie dla niestawienia się na zawodach, skoro jak wynika z art.20 pkt.4, nie jest nim nawet zwolnienie lekarskie wystawione w przed dzień zawodów? Znamy historie, w których zawodnicy pożyczali sprzęt od swoich kolegów. Czy w tym wypadku nie było takiej możliwości? Możliwe, że sytuacja młodzieżowców zalicza się do „szczególnych okoliczności”, które również, nie zostały doprecyzowane. A może juniorów obowiązują zupełnie inne zasady, nie uwzględnione w Regulaminie? Wiele pytań i zdecydowany brak konkretnych odpowiedzi w tym przypadku.
W myśl ustalonych zasad obydwaj młodzieżowcy powinni podlegać zakazowi startów do piątku włącznie. Jednakże nawet gdyby tak się stało kibice Motoru Lublin mogliby być spokojni w kwestii piątkowego meczu z Fogo Unią Leszno. Regulamin Zawodów Motocyklowych na Torach Żużlowych obejmuje wiele punktów, a jeden z nich reguluje również udział w zawodach ligowych, po absencji w zawodach wyższej rangi.
Art. 20. pkt. 2
Zawodnicy powołani przez GKSŻ na zawody o mistrzostwo Polski i nagrody PZM nie mogą wziąć udziału w zawodach tej samej lub niższej rangi wg art. 5 ust. 2 od dnia poprzedzającego do dnia następującego po zawodach, na które zostali wyznaczeni, przy czym zawodnicy ci mogą wziąć udział w meczach ligowych (art. 5 ust. 2 pkt 7) swoich drużyn.
Dodatkowo analizując ten podpunkt, można uznać, że przy uwzględnieniu faktu, iż absencja Cierniaka i Miśkowiaka miała miejsce w poniedziałek, a Młodzieżowe Mistrzostwa Polski Par Klubowych odbyły się w środę, formułka „od dnia poprzedzającego do dnia następującego po zawodach” została spełniona i wszystko jest w jak najlepszym porządku. Jednakże jeśli tak to wygląda, to w jakim celu w ogóle powstał pkt. 4 artykułu 20 i co dokładnie jest punktem odniesienia podczas rozpatrywania tego rodzaju zawiłości?
Czy GKSŻ nie powinien uściślić obowiązującego regulaminy, by nie budził on niepotrzebnych kontrowersji? Czy może znów mamy do czynienia z indywidualizacją przepisów i dzieleniem zawodników na „równych i równiejszych”? A może udział w Mistrzostwach Świata redukuje konieczność podlegania wszystkim punktom Regulaminu? Niestety, ale muszę pozostawić te pytania bez odpowiedzi i pozostaje mi ewentualnie żywić nadzieję, że zarządzający sportem żużlowym przedstawiciele GKSŻ będą w stanie odnieść się racjonalnie do zaistniałej sytuacji.
fot. Paweł Wilczyński
- Żużel. Pamiętna wymiana zdań na Moto Arenie! Skrzydlewski kontra kibice
- Speedway Kraków pozyskuje lidera! Duńczyk pomoże dobrymi wynikami?
- Unia Leszno organizuje specjalną akcję! W planie również niespodzianka dla kibiców
- Żużel. Jednak nie Rosjanie, a inny zawodnik! To on pojedzie z chorwacką licencją
- Żużel. Zawodnik GKM-u wziął ślub. Australijczyk pochwalił się ważnym wydarzeniem.