Przejdź do treści
Artykuły/SGP / SEC / SON / SWC

Bartosz Zmarzlik po raz drugi!

Bartosz Zmarzlik po raz drugi!

Autor: Jagoda Burka

Bartosz Zmarzlik po raz drugi!

Cóż to był za występ Polaka! Zmarzlik zwycięzcą Grand Prix w Pradze. Drugi był Tai Woffinden, a na ostatnim stopniu podium stanął Jason Doyle. 

W pierwszym wyścigu szybki był Woffinden, który od razu pomknął po zwycięstwo. Za nim uplasował się Max Fricke, któremu udało się obronić ataki Leon’a Madsen’a. Bez punktów Antonio Lindbaeck. Następny bieg padł łupem Bartosza Zmarzlika, który założył Mikkel’a Michelsen’a i pognał do przodu. Duńczyk przyjechał do mety ostatni, gdyż wyminęli go jeszcze Vaculik i Doyle. W gonitwie trzeciej najlepiej ze startu Patryk Dudek, jednak przy bandzie przemknął obok niego Fredrik Lindgren. Emil Sayfutdinov z jednym „oczkiem”, a Vaclav Milik nie podjął walki. Ściganie czwarte zwyciężył Maciej Janowski, który po kapitalnym wyjściu spod taśmy założył Niels’a Kristian’a Iversen’a, a później skutecznie odpierał ataki Matej’a Zagar’a. Artiom Łaguta niespodziewanie na końcu stawki. 

W biegu piątym znów kapitalny Woffinden, który nie dał napędzić się Milikowi, który próbował wyminąć Brytyjczyka przy płocie. Łaguta na punktowanej pozycji. W wyścigu szóstym najlepiej spod taśmy Polacy, jednak Patryka Dudka wyprzedzili Jason Doyle i Leon Madsen. Australijczyk długo nie nacieszył się liderowaniem, gdyż Janowski na drugim okrążeniu przejechał obok niego. W kolejnej gonitwie przez trzy okrążenia prowadził Fredrik Lindgren, jednak pod jego łokieć wcisnął się Bartosz Zmarzlik, przy okazji odbierając mu trzy punkty. Z jednym „oczkiem” Antonio Lindbaeck. W dziewiątym ściganiu Martin Vaculik założył Max’a Fricke’a. W ślad za Słowakiem pognał Matej Zagar, jednak Słoweniec nie znalazł na niego pomysłu. 

W dziewiątym biegu po starcie prowadził Matej Zagar, jednak nagle obok niego znaleźli się Fredrik Lindgren i Tai Woffinden i Słoweniec spadł na trzecie miejsce. Gonitwa dziesiąta zakończyła się zwycięstwem Michelsen’a. Pierwsze miejsce starał mu się odbić Leon Madsen, jednak wyniósł się są szeroko na pierwszym łuku i stracił dystans do swojego kolegi z reprezentacji. Niels Kristian Iversen z jednym punktem, a tuż za nim Emil Sayfutdinov. Dobr start Macieja Janowskiego w wyścigu jedenastym, jednak stawka przed nim zablokowała mu skuteczna linię jazdy. Polakowi udało się jednak wyprzedzić Vaclav’a Milik’a. Z trzema punktami Vaculik, a za nim Lindbaeck. Następne ściganie to znów bardzo dobre wyjście spod taśmy Max’a Fricke’a. Zmarzlik przecisnął się pomiędzy Dudkiem a Łagutą i dogonił Australijczyka.

W wyścigu trzynastym Bartosz Zmarzlik próbował wejść pod łokieć Emil’a Sayfutdinov’a, jednak Rosjanin był szybszy i pomknął do mety po zwycięstwo. Tai’a Woffinden’a do samej mety atakował Maciej Janowski, jednak bezskutecznie. W następnej gonitwie od samego początku na prowadzeniu znajdował się Artiom Łaguta, a za nim Fredrik Lindgren. O jeden punkt walkę stoczyli Leon Madsen i Martin Vaculik. Górą z tego pojedynku wyszedł Duńczyk. W biegu piętnastym najlepiej wystrzelił Patryk Dudek, który pewnie dojechał do mety z trzema „oczkami”. Antonio Lindbaeck na drugim miejscu. Ciekawie o trzecią pozycję było między Zagar’em a Michelsen’em, jednak to Słoweniec zdobył punkt. W kolejnym ściganiu Jason Doyle zamknął Vaclav’a Milik’a i z kolejnymi metrami powiększał swoją przewagę. W ślad za nim jechał jego rodak – Max Fricke. Niels Kristian Iversen z jednym punktem. 

W gonitwie siedemnastej na drugim okrążeniu upadł Niels Kristian Iversen. Duńczyk wykluczony. W powtórce najlepiej wystartował Tai Woffinden, który prowadzenia nie oddał już do końca. Martin Vaculik z dwoma punktami, Patryk Dudek z jednym. Następny bieg znów został przerwany, tym razem za jak mogło się wydawać nierówny moment startowy. Leon Madsen nie otrzymał ostrzeżenia. W drugiej odsłonie znów najlepszy Duńczyk, który do mety przywiózł pewne zwycięstwo. Za nim Bartosz Zmarzlik i Matej Zagar. Eduard Krcmar, który zastępował Vaclav’a Milik’a daleko z tyłu. Dziewiętnaste ściganie zakończyło się wygraną Jasona’a Doyle’a, który na pierwszym łuku wjechał pomiędzy rywali i na następnych metrach tylko powiększał do nich dystans. W wyścigu dwudziestym Maciej Janowski musiał bronić się przed Lindgren’em i Fricke’iem, jednak Polak utrzymał liderowanie. Michelsen bez punktu. 

Wyścig dwudziesty pierwszy padł łupem Bartosza Zmarzlika, który pewnie wjechał do finału. Maciej Janowski miał problemy z motocyklem i nie dokończył ścigania. Drugi półfinał to wygrana Fredrik’a Lindgren’a, który z pierwszego pola był bardzo szybki. Za nim przyjechał Tai Woffinden. Finał dwukrotnie był przerywany. Pierwszym razem z powodu groźnie wyglądającego upadku Jason’a Doyle’a, któremu na szczęście nic się nie stało, a drugi raz ze względu na nierówny start Australijczyka. Przez większość trzeciej próby prowadził Woffinden, jednak Zmarzlik, siedząc na błotniku wyprzedził go na ostatnim łuku! Cóż to była za akcja! Na ostatnim stopniu podium stanął Doyle. 

fot. Marcin Karczewski / speedwayekstraliga.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *