Artiom Łaguta nadal mocno odczuwa skutki wypadku! Zawodnik mówi o wielkim bólu

Autor: Kuba Majer
Artiom Łaguta nadal mocno odczuwa skutki wypadku! Zawodnik mówi o wielkim bólu
Artiom Łaguta to fantastyczny żużlowiec, potwierdzają to liczne osiągnięcia zdobywane rok w rok. Obecnie zawodnik mimo swojego bardzo wysokiego poziomu nie startuje w Speedway Grand Prix, co często budzi kontrowersje. W polskiej lidze jeździ pod Polską flagą, co również budzi niemałe kontrowersje. Nie można jednak odmówić zawodnikowi kosmicznych umiejętności, które bez wątpienia posiada. Jest liderem swojego zespołu, a indywidualnie także radzi sobie wyśmienicie.
W Piątek 4 kwietnia Łaguta brał udział w Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi — zawodów dla najlepszych zawodników poprzedniego sezonu PGE Ekstraligi. Rosjanin z polskim paszportem jako zawodnik z najwyższą średnią w roku 2024 miał gwarantowany udział w zawodach. Pomimo słabego początku ostatecznie Łaguta skończył całe zawody na 2. miejscu ulegając w biegu finałowym niesamowitemu tego dnia Michaelowi Jepsenowi Jensenowi. Takie wahania formy na początku sezonu to coś normalnego a w rozmowie na antenie Canal+ Sport 5 powiedział między innymi o tym dlaczego początek tych zawodów nie do końca wyszedł po jego myśli.
„No dlatego, że nie mogliśmy dopasować motoru dobrze, i teraz coraz lepiej dopasowany jest też początek sezonu, i nie jest tak, że z poprzedniego roku wszystko zostało tak samo taka sama forma trzeba wjeździć się w ten sezon i wszystko zrobić, żeby lepiej jeździć. To jest początek sezonu, rozjeździć się i będzie dobrze.”
Dobre wejście w sezon mimo drobnych problemów na początku sezonu, Artiom Łaguta może być zadowolony, bo stanął na podium zawodów z najlepszą obsadą PGE Ekstraligi. Lider Betard Sparty Wrocław poprzedni sezon miał wyśmienity, pierwsze miejsce w klasyfikacji średnich podczas gdy w tej samej lidze jeździ pięciokrotny Indywidualny Mistrz Świata, robi wrażenie, ale biorąc pod uwagę, jak znakomity to był sezon, ciężko będzie dorównać mu tym razem.
We Wrocławiu na Łagutę mocno się liczy, jest on w końcu niekwestionowanym liderem zespołu, osobą, bez której ciężko byłoby walczyć o Drużynowe Mistrzostwo Polski. W ostatnim czasie żużlowiec zmagał się z kontuzją doznaną podczas Kryterium Asów, lecz nie przeszkodziło mu to w fantastycznej jeździe kilka dni później. Można by pomyśleć, że po kontuzji już nie ma śladu, jednak zawodnik przyznaje, że palec cały czas go bardzo boli.
„Nie, jest ślad, bo cały czas muszę mrozić palec, żeby jechać w każdym biegu, bo mnie ten palec tak mocno boli, także cały czas zamrażam go.”
Artiom Łaguta okres przedsezonowy powoli kończy, zawody IMME w Łodzi były początkiem sezonu 2025, w którym Betard Sparta Wrocław jest jednym z trzech głównych kandydatów do Drużynowego Mistrzostwa Polski. To, kto ostatecznie zwycięży, może zależeć od kilku drobnych błędów. Na start dla wrocławian prawdziwy test — wyjazd do Torunia na mecz z miejscowym zespołem KS Toruń.



- Żużel. Pomoc Stanisława Chomskiego nie przyniosła skutków
- Żużel. Były mistrz świata wierzy w sukces beniaminka? „Możemy wprowadzić tutaj team spirit”
- Żużel. Paweł Przedpełski po debiucie w barwach Stali Rzeszów. Nowe doświadczenia dla Polaka
- Żużel. Historia, która wraca, jak bumerang „Nie chciałbym dostać w gębę za to, że zmieniłem barwy klubowe”
- Żużel. Triumfowali na inaugurację. Czy zdołają sprawić kolejną niespodziankę?