Arged Malesa Ostrów w sobotę rozgromiła Innpro ROW Rybnik 62-28. Komentarz trenera Mariusza Staszewskiego
Autor: Krzysztof Grzęda
Spis treści
Arged Malesa Ostrów w sobotę rozgromiła Innpro ROW Rybnik 62-28. Komentarz trenera Mariusza Staszewskiego
Ostrowianie postawili ciężkie warunki od samego początku. Dwunastopunktową stratę z Rybnika odrobili już w pierwszej serii startów i w dalszej części meczu zwiększali swoją przewagę, aby koniec końców wygrać trzydziestoma czterema punktami. Jak przyznaje trener Staszewski, ubiegłotygodniowy mecz z #OrzechowaOsada PSŻ Poznań mógł okazać się pomocny w odniesieniu aż tak dużego zwycięstwa.
– Jestem zaskoczony rozmiarami zwycięstwa, liczyłem na bonusa, ale czegoś takiego się nie spodziewałem. Myślę, że ta porażka z Poznaniem była efektem wcześniejszych meczów, które udało się wygrać w biegach nominowanych. Wyciągnęliśmy zdecydowane wnioski, Zawsze na koniec zawodów zawodnicy mówili, że udało im się znaleźć odpowiednie ustawienia, a po meczu z Poznaniem było dużo przemyśleń. Zawodnicy rozmawiali wymieniani spostrzeżenia między sobą i dzisiaj jechaliśmy inaczej poprzekładani, to trzeba zdecydowanie powiedzieć i przyniosło to rezultat — komentuje zwycięstwo swojego zespołu.
Dodatkowym faktem, który wpłynął na taki, a nie inny wynik był ostrowski tor. Po raz pierwszy w tym sezonie gospodarze mogli sobie go przygotować całkowicie według własnego planu, bowiem we wcześniejszych meczach na nawierzchni pojawiała się plandeka lub opady występowały w nocy w dzień zawodów.
– Oczywiście jest bardzo ważna rzecz, że w końcu mogliśmy przygotować sobie tor tak, jak chcieliśmy. Przez czwartkowe i piątkowe opady treningi były odwołane i czasami tak lepiej dobrze bez marszu podejść do zawodów i wyciągnąć wnioski z tego co było na poprzednich zawodach. Trening co prawda jest potrzebny, ale zawsze i tak główna baza są zawody — uważa.
Pierwszy raz na przestrzeni całego meczu z dobrej strony pokazał się Wiktor Jasiński. Zawodnik U24 Arged Malesy Ostrów zdobył w czterech biegach 5 punktów oraz 3 bonusy, co jest jego najlepszym występem w tym sezonie. U wychowanka Stali Gorzów widać pewien progres w ostatnim czasie, ponieważ mecze w ubiegłym tygodni zakończył z dwoma „trójkami”, których w całym sezonie ma zaledwie trzy.
– W Gdańsku i z Poznaniem było widać u Wiktora, że coś rusza. Na pewno jest duży zapas u niego. Jakby on zdobywał dwucyfrówki to też nie byłoby zaskoczenia. Wiadomo ze gdzieś będzie mu trudniej, bo mamy czwórkę mocnych seniorów i ciężko, aby zdobywał po 10 punktów, ale jeśli on zdobywa 5 punktów i 3 bonusy to, czego więcej chcieć — kontynuuje.
Po serii domowych spotkań, których ostrowianie w czerwcu odjechali aż cztery, przyszedł czas na mecze wyjazdowe. Już w najbliższą sobotę, 6 lipca udadzą się na spotkanie do Rzeszowa, a tydzień później, w niedzielę 14 lipca pojadą to Łodzi na mecz z tamtejszym Orłem. W obu meczach w Ostrowie zwyciężyli 47-43, dlatego oba zespoły będą jechać o pełną pulę.
– Na pewno będzie ciężko, ale nasza dyspozycja wyjazdowa nie jest zła, jedziemy tam walczyć o zwycięstwo — zakończył.
FAQs
Jakie były wyniki meczu Arged Malesa Ostrów vs Innpro ROW Rybnik?
Mecz zakończył się wynikiem 62:28 dla Arged Malesy Ostrów.
Jak trener Staszewski ocenia zwycięstwo swojego zespołu?
Trener Staszewski jest zaskoczony rozmiarami zwycięstwa, liczył na bonusa, ale tak wysokiego wyniku się nie spodziewał.
Jaki wpływ na wynik meczu miał ostrowski tor?
Po raz pierwszy w tym sezonie gospodarze mogli przygotować tor według własnego planu, co miało istotny wpływ na wynik meczu.
Kto wyróżnił się w meczu z ROW Rybnik?
Wiktor Jasiński, zawodnik U24 Arged Malesy Ostrów, zdobył 5 punktów i 3 bonusy, co jest jego najlepszym wynikiem w sezonie.
Jakie mecze czekają Arged Malesa Ostrów?
Arged Malesa Ostrów czekają mecze wyjazdowe: 6 lipca z Rzeszowem i 14 lipca z Orłem Łódź.
Jaka jest dyspozycja wyjazdowa Arged Malesy Ostrów?
Trener Staszewski uważa, że ich dyspozycja wyjazdowa nie jest zła i zamierzają walczyć o zwycięstwo w nadchodzących meczach.
Dołącz do nas na Facebooku – kliknij TUTAJ
- Żużel. Unia Tarnów wzmacnia się na sezon 2025!
- Żużel. Wielki powrót do Gniezna
- Żużel. Przeszedł operacje u światowej klasy lekarza! Ma nie czuć już bólu!
- Prowadził Włókniarz, a teraz finalizuje transfery w Orzeł Łódź. Skład już skompletowany
- Kaczmarek nie chciał odchodzić z Wybrzeża Gdańsk? Zawodnik cieszy się, że wrócił