Aleksandr Łoktajew: „Będziemy robić wszystko, aby postawić się Zielonej Górze!”
Autor: Dawid Procajło
Aleksandr Łoktajew: „Będziemy robić wszystko, aby postawić się Zielonej Górze!”
Niespełna dwa tygodnie temu drużyna InvestHousePlus PSŻ Poznań przegrała na wyjeździe, wydawać by się mogło, mecz o wszystko z ekipą H. Skrzydlewska Orzeł Łódź (47:42), stawiając siebie po tym spotkaniu w ekstremalnie trudnej sytuacji. Inne rozstrzygnięcia sprawiają jednak, że poznański zespół, którego najlepiej punktującym zawodnikiem jest Aleksandr Łoktajew, wciąż ma matematyczne szanse, aby się utrzymać a przy odrobinie szczęścia i korzystnych rozstrzygnięciach innych meczów nawet wejść do fazy playoff!
Aleksandr Łoktajew to zdecydowany lider ekipy „Skorpionów” w tegorocznych rozgrywkach 1. Ligi Żużlowej legitymujący się czwartą średnią biegopunktową. Ukraiński żużlowiec, mimo że po raz kolejny przywiózł dwucyfrową zdobycz punktową, to jednak nie był zadowolony ze swojej postawy w meczu rozgrywanym w Łodzi.
„Swój występ nie mogę zaliczyć do udanych, bo zawsze można pojechać lepiej. Dzisiaj nie miałem lekkiego dnia i starałem się walczyć o każde cenne punkty dla naszej drużyny. Co bieg ciągle robiłem korekty w motocyklu i na maksa pomagałem chłopakom w parku maszyn, żeby wygrać ten mecz.”
Marek Cieślak – “Ja już się modlę, żeby to się wszystko skończyło. I… bye bye speedway”
W wypowiedzi dla klubowej strony pszpoznan.com.pl Aleksandr Łoktajew dodaje również, że pomimo dobrej znajomości z prezesem Witoldem Skrzydlewskim był mocno skoncentrowany na dobrym wyniku ekipy InvestHousePlus PSŻ Poznań, która przyjechała do Łodzi z planem wywiezienia kompletu punktów w tym kluczowym starciu dla układu dolnej części tabeli.
„Prezes Witold Skrzydlewski zawsze lubił moją jazdę na tym torze i nadal mamy dobry kontakt. Gdy przyjechałem na stadion w Łodzi, to obawiał się o wygranie meczu przez naszą drużynę z moim udziałem (śmiech). Starałem się na torze jak najbardziej wywieźć trzy punkty z całą drużyną, ale niestety nie wyszło więc mocno pracujemy dalej z całym teamem.”
Jak potwierdza sam zawodnik, tego najważniejszego celu drużynie z Poznania po zaciętym meczu nie udało się osiągnąć, przez co w obozie „Skorpionów” atmosfera pomeczowa delikatnie ujmując nie była najlepsza. Podsumowując wypowiedź dla korespondenta klubowej strony PSŻ Poznań Aleksandr Łoktajew stara się jednak wyciągnąć maksimum optymizmu przed dwoma ostatnimi kolejkami ligowymi mimo sporej skali trudności zadania, jakie czeka przed drużyną InvestHousePlus PSŻ Poznań.
„Jestem świadomy tego, jaka jest sytuacja i będziemy robić wszystko, aby postawić się Zielonej Górze u nas na torze. Już po dzisiejszym meczu myślimy o wygranej w Landshut, więc wszystko jeszcze jest realne i będziemy robić wszystko, aby tę sytuację w tabeli polepszyć. Ja bardzo wierzę w utrzymanie, ale nic za darmo nie przychodzi, więc całą drużyną musimy za to zapłacić ciężką pracą, by to osiągnąć i dać w swoich przygotowaniach jeszcze więcej przed najbliższymi meczami.”
Do zakończenia rundy zasadniczej InvestHousePlus PSŻ Poznań pozostały dwa bardzo trudne spotkania, domowe z Eneą Falubaz Zieloną Górą oraz wyjazdowe z Trans MF Landshut Devils. W obu tych meczach wiele będzie zależeć od postawy, jaką zaprezentuje lider „Skorpionów” Aleksandr Łoktajew, ale i pozostali zawodnicy, z których każdy musi dołożyć jak największą cegiełkę do tego by tegoroczny beniaminek 1. Ligi Żużlowej odwrócił swoje losy, oszukując swoje przeznaczenie.
Foto: Sandra Rejzner
BEST SPEEDWAY TV NA YouTube – CIEKAWOSTKI, NEWSY I WIELE WIĘCEJ
- Żużel. Co z dalszą karierą Nickiego Pedersena? „Ciało czuje się dobrze, czuję się zdrowy”
- Jakub Kępa o sezonie 2024 – „stres pojawił się po pierwszym meczu w Toruniu”
- Jarosław Hampel pozostaje w Falubazie na przyszły sezon
- Stal Rzeszów uzbrojona na walkę o awans! Utrą nosa mocnym rywalom?
- Dominik Kubera ma 25 lat, a już bije rekordy! Kolejny tytuł na jego koncie