Żużel. Tego Zmarzlik jeszcze nie ma. „Na razie idzie trochę pod górkę”

Żużel. Tego Zmarzlik jeszcze nie ma. „Na razie idzie trochę pod górkę”
Bartosz Zmarzlik to żużlowiec, który zdobył już wszystko, co było możliwe do wygrania – tak się przynajmniej wydaje. Zresztą czego może brakować czterokrotnemu indywidualnemu mistrzowi świata? Okazuje się, że jest taka jedna rzecz i dotyczy ona właśnie cyklu Speedway Grand Prix, który zdominował on w ostatnich kilku sezonach.
Grand Prix Warszawy niezdobytym skalpem
Wychowanek Stali Gorzów mimo wielu prób jeszcze nigdy nie triumfował w rundzie cyklu Grand Prix rozgrywanej na Stadionie Narodowym. Jednodniowy tor w stolicy Polski z reguły sprawia mu zdecydowanie więcej problemów niż inne tory z kalendarza SGP. W Warszawie triumfowało już kilku zupełnie niespodziewanych zawodników, a ten najlepszy nadal czeka na trium w stolicy.
– Skłamałbym, gdybym powiedział, że nie. Oczywiście, że tak. Wygrana w Polsce na Narodowym byłaby czymś wielkim. Na razie idzie trochę pod górkę, ale nie robię z tego sensacji i nigdy dodatkowo się nie napalam. Dla mnie to kolejna runda, podczas której chcę pojechać po dobre punkty do klasyfikacji – przyznaje Zmarzlik w rozmowie z TVPSPORT.PL
Żużel na salonach – Zmarzlik przedstawicielem
28-latek w minioną sobotę zajął drugie miejsce w 89. Plebiscycie Przeglądu Sportowego na najlepszego sportowca roku w roku kalendarzowym. Zawodnik Platinum Motoru Lublin miejsca ustąpił tylko Idze Świątek, która drugi rok z rzędu zgarnęła najwyższe miejsce na podium. Choć mistrz świata zdążył już nieco przywyknąć do wychodzenia na scenę na początku stycznia i przemawiania przed całą Polską, to nadal jednak towarzyszy mu pewnego rodzaju stres.
– Czasami jestem jeszcze zawstydzony w takich momentach. Wewnętrznie nie do końca to dociera do mnie. Mam takie mniemanie o sobie, że jestem chłopakiem z małej miejscowości, który znajduje się wśród „dużych” sportowców w Polsce. Jest to dla mnie fajna chwila. Gdybyście spytali mnie o to parę czy paręnaście lat temu, to nie wiem, czy sam bym w to uwierzył.
Wielu kibiców i osób ze środowiska żużlowego obecność wychowanka Stali na podiach Plebiscytu traktuje jako szansę dla całej dyscypliny. Najlepszy żużlowiec Polski jest swego rodzaju przedstawicielem „czarnego sportu”, gdy raz do roku przemawia w telewizorach wielu milionów Polaków, niekoniecznie interesujących się żużlem
– Nie zależy mi na tym, żeby ktoś znał moje nazwisko, ale chciałbym, żeby żużel, jako dyscyplina, był pokazywany wszędzie. Jak mam okazję pokazywać się w nowych miejscach, to chcę jak najwięcej mówić o żużlu. Uważam, że jest to piękny sport, który bardzo kocham. Dlatego też chciałbym nim zarazić wiele osób – mówi Zmarzlik dla TVPSPORT.PL


MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV
- Unia Leszno dokonała niemożliwego! Trener skomentował spektakularny powrót [Wideo]
- Żużel. Gwiazdy przyjadą do Ostrowa! Ujawniono pierwsze nazwiska na liście
- DMPJ. Wilki Krosno najlepsze w Lublinie! Świetny występ Pawełczaka
- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”