Żużel. Reprezentant Polski nie narzuca sobie żadnej presji związanej z Grand Prix
Autor: Krzysztof Choroszy
Spis treści
Żużel. Reprezentant Polski nie narzuca sobie żadnej presji związanej z Grand Prix
Dominik Kubera w nadchodzącym sezonie będzie stałym uczestnikiem cyklu Grand Prix. Będzie to jego debiutancki sezon w takiej roli podczas zmagań o tytuł mistrza świata. Wychowanek leszczyńskiej Unii nie nakłada na siebie jednak presji, czym podzielił się w wywiadzie z mediami Żużlowej Reprezentacji Polski.
Przygotowania do trudnego sezonu żużlowego
Zawodnika Motoru Lublin czekają więc dodatkowe starty, z czym wiąże się jazda w cyklu Grand Prix. Często wymagają one jeszcze dodatkowych przygotowań, gdyż zawodnicy pragną być maksymalnie gotowi na to, aby rywalizować o tytuł. Dominik Kubera nie zmienia jednak schematu przygotowań, korzystając z tego, co przynosiło mu efekty wcześniej. Do jego teamu natomiast dołączy nowa postać.
– Tak naprawdę nie mam żadnej rewolucji. Chcę się przygotować jak do każdego innego sezonu. Sprawdzonym schematem i tym, co działało wcześniej, bo myślę, że też nie ma sensu na siłę szukać nowości. Jeden nowy mechanik. Dochodzi mój serdeczny kumpel Filip, więc razem będziemy działać – mówił 24-latek w wywiadzie z mediami Żużlowej Reprezentacji Polski.
Cele na Grand Prix 2024
Dla zawodnika nadchodzący sezon elitarnego cyklu będzie sporym wyzwaniem, gdyż przyjdzie mu startować na torach, z którymi nie miał w przeszłości zbyt wiele do czynienia. Kuberze dojdą również nowe doświadczenia, jak presja wyniku, która jest większa niż w spotkaniach PGE Ekstraligi, gdyż każdy zdobywa punkty na swoje indywidualne konto. Jak mówi żużlowiec Drużynowych Mistrzów Polski, nie stawia on sobie konkretnego miejsca za cel, a chce on raczej skupić się na zdobywaniu doświadczenia, mogącego zaprocentować w przyszłości.
-Nie nakładam na siebie żadnej presji ani nie celuje tak naprawdę w żadne miejsce. Po prostu chciałbym pojechać dobre zawody, dobry turniej każdy kolejny i wyciągać z niego wnioski, bo prawie na żadnym torze jakoś dużo nie jeździłem. Dużo torów w Grand Prix będzie dla mnie totalnie nowych, więc z tego chciałby wyciągnąć jak najwięcej lekcji, żeby zdobyć jak najwięcej doświadczenia z mistrzostw świata, bo na pewno przyda się to na dalszą karierę, więc to będzie mój cel, żeby wyciągnąć z tego jak najwięcej wniosków i też zmierzyć się z tym, bo zdaje sobie sprawę, że to będą inne zawody, inne przygotowanie, dużo więcej stresu niż na zawodach ligowych, więc z tym po prostu chciałbym się zmierzyć – tłumaczył.
Czterech zawodników Motoru w Grand Prix
W stawce tegorocznego Grand Prix znajdzie się aż 4 zawodników Motoru Lublin: Bartosz Zmarzlik, Fredrik Lindgren, Jack Holder i właśnie Dominik Kubera. Oznacza to, że prawie wszyscy seniorzy Koziołków prócz wspólnych startów w PGE Ekstralidze, będą rywalizować o mistrzostwo świata. Według 24-latka fakt wspólnej rywalizacji może pozytywnie nakręcić do jeszcze lepszej jazdy każdego z wyżej wymienionej czwórki.
– Myślę, że prezes Kuba [Kępa – przyp.red.] będzie miał poobgryzane paznokcie już przed każdymi zawodami, a tak naprawdę to zobaczymy. Ten sezon tak naprawdę jest jedną dużą niewiadomą, bo w Ekstralidze, co roku ta liga jest coraz mocniejsza, coraz bardziej wyrównana, coraz więcej szczegółów decyduje i tak naprawdę zobaczymy, jak to będzie. Faktycznie będziemy w czwórkę jeździć w jednym zespole i walczyć o mistrzostwo świata. Myślę, że to będzie taki motor napędowy tego wszystkiego, bo będziemy rywalizować ze sobą w Grand Prix, a następnego dnia spotykać się i razem walczyć o jak najlepszy wynik dla drużyny, więc myślę, że to może nas pozytywnie oczywiście nakręcać do przodu – wyjaśnił.
Magazyn Żużlowy Best Speedway TV
- Łezka w oku i gorzkie słowa o hejcie kibiców – szczery wywiad trenera GKM Grudziądz
- Żużel. Menadżer PSŻ-u celuje w awans do fazy play-off
- Żużel. Rusiecki odpowiada na sytuacje w Apatorze Toruń! „Niezłe stawki płacą”
- Żużel. „On chciał jechać, a złamał kość piszczelową!” Zawodnik Falubazu jak terminator
- Wiktor Lampart z nowym klubem w PGE Ekstralidze! To u nich będzie gwiazdą na u24