Żużel. Znajomość słabszych stron i miejsca do poprawy są kluczowe! Protasiewicz o Falubazie
Autor: Redakcja
Żużel. Znajomość słabszych stron i miejsca do poprawy są kluczowe! Protasiewicz o Falubazie
Po emocjonujących zawodach, w których zespół Falubazu Zielona Góra walczył z Betard Spartą Wrocław, głos po spotkaniu zabrał Piotr Protasiewicz, w rozmowie po zawodach, podkreśla zarówno pozytywne aspekty, jak i obszary wymagające pracy, zwracając uwagę na ważność budowania pewności siebie i zaufania w zespole.
Protasiewicz rozpoczyna analizę, odnosząc się do kontrowersji wokół decyzji dotyczących punktacji, szczególnie w przypadku sytuacji z udziałem Pawlickich. Mimo różnic zdań wszyscy jednomyślnie chwalą postawę zespołu, choć przyznają, że niektóre aspekty wymagają poprawy. Protasiewicz dla Radia Zielona Góra mówi: -„Trochę zabrakło… Taki wynik przed zawodami brałbym w ciemno.”
„Oglądaj PGE Ekstraligę w CANAL+ online od 39zł/mies. przez 3 miesiące!”
W dalszej części Protasiewicz skupia się na analizie występu juniorów i Jana Kvecha, podkreślając, że „znajomość słabszych stron i miejsca do poprawy są kluczowe dla rozwoju drużyny.” Wypowiedź ta ukazuje jego zrozumienie konieczności ciągłego doskonalenia i adaptacji do wymagań ligowych.
– Znam słabsze strony i gdzie musimy popracować jeżeli chodzi o naszą drużynę, formacja juniorska i U24 potrzebują trochę jazdy i to wiedziałem już prędzej, ale też pamiętajmy, jest to początek i wejście w sezon. Niektórzy po przerwie ekstraligowej, niektórzy w ogóle nie jeździli w Ekstralidze, ale na tle takiego rywala pojechaliśmy dobre zawody, także jestem z nich bardzo zadowolony. Na pewno taka cegiełka po cegiełce gdzieś tam wzmocni ich pewność i wierze, że jeśli będą cali i zdrowi, to jesteśmy w stanie napsuć krwi nawet tym drużyną wyżej notowanym, mocniejszymi na papierze niż my.
W odniesieniu do Rasmusa Jensena Protasiewicz wyraża zrozumienie dla trudności, z jakimi zmaga się zawodnik, podkreślając jednocześnie priorytet zdrowia i integralności zawodnika nad wynikami. To wyrażenie troski podkreśla jego przywiązanie do dobra i bezpieczeństwa całego zespołu. – No Rasmus ma trudne wejście, ale to taki twardy zawodnik trochę mu się nie układało trochę pechowo, ale najważniejszy, że cały i zdrowy. Trochę poobijany, ale wraca do cały do domu i to jest priorytet pamiętajmy, w tej całej zabawie. Ale ogólnie jestem bardzo zadowolony z zawodów drużyny zielonogórskiej.
W kontekście najlepszego zawodnika w meczu Jarosława Hampela Protasiewicz opisuje go jako „prawdziwego lidera”, który mimo pewnych niedociągnięć, potrafi motywować zespół do walki. Wypowiedź ta podkreśla znaczenie mentalności zespołowej i zdolności Hampela do inspiracji pozostałych zawodników.
– Cała drużyna pojechała bardzo dobrze. Może troszeczkę czasami zabrakło chłodnej głowy w niektórych momentach, ale to są emocje i wole mieć zawodników z temperamentem niż próbować ich mobilizować do walki. Jarek, tak. Profesor! Pojechał świetnie świetne starty, potrafił też zawalczyć no ale żeby na wyjeździe w Ekstralidze walczyć jak równy z równym to cała drużyna musi dobrze pojechać i cała drużyna zasługuje na słowa pochwały. Pomimo że wracamy bez punktów, bo to jakby jest ważne. To wracamy z podniesiona głową i te zawody są na plus i w ramach doświadczenia mogą nam dać dużo w przyszłości.
Dołącz do nas na Facebooku – kliknij TUTAJ
- Żużel. Lebedevs to gwarant spadku z ligi? „U mnie niestety to fakty”
- Żużel. Rusiecki ostro o Stali Gorzów! „Zadłużyć klub na takie pieniądze to istne mistrzostwo świata”
- Oto najnowszy transfer ROW Rybnik! To dwukrotny mistrz świata juniorów
- Timo Lahti zostaje w Unii Tarnów na sezon 2025 w Metalkas 2. Ekstralidze
- Jakub Miśkowiak dużo kosztował GKM Grudziądz. Transfer 23-latka im się opłaci?