Żużel. Powrócił na tor po kontuzji. Opowiada o odczuciach po pierwszych treningach

Żużel. Powrócił na tor po kontuzji. Opowiada o odczuciach po pierwszych treningach
Tobiasz Musielak poprzedni sezon zakończył bardzo pechowo, bowiem podczas półfinałowego meczu w Zielonej Górze upadł na tor, w wyniku czego złamał kość piszczelową. Była to bardzo poważna kontuzja, która wykluczyła go z jazdy do końca kampanii, a także wpłynęła na jego zimowe przygotowania. Teraz przed startem tegorocznych rozgrywek Tobiasz powrócił na tor. Zawodnik Arged Malesy Ostrów o swoim samopoczuciu opowiedział w wywiadzie dla portalu infostrow.pl.
Miał obawy przed wyjazdem na tor
Aktualnie wiele drużyn wyjeżdża już na treningi na torze, szlifując formę przed nadchodzącym sezonem. Na motocykl pierwszy raz po kontuzji usiadł również Tobiasz Musielak, który ma za sobą jazdy w Lesznie i Ostrowie. 30-latek stwierdził, że obawiał się tego, jak przebiegnie jego powrót do jazdy, jednak pozytywnie zaskoczyło go to, co odczuł podczas pierwszych treningów.
– Miałem trochę obaw, jak będzie wyglądał mój powrót na tor. Myślę jednak, że jest całkiem w porządku. Lada dzień zaczynam zawody w Anglii i będzie okazja, by się rozjeździć. W sobotę sporo potrenowałem w Lesznie. W Ostrowie warunki torowe wymagają trochę czasu, a nawierzchnia potrzebuje przede wszystkim słońca i dobrej pogody – mówił w rozmowie z infostrow.pl Tobiasz Musielak.
Tobiasz Musielak nadal odczuwa skutki kontuzji
Wychowanek leszczyńskiej Unii ma za sobą bardzo wymagającą zimę. Wszystko przez to, że ciężka kontuzja lewej nogi znacząco wpłynęła na jego przygotowania do tegorocznych zmagań. Popularny „Tofeek” musiał zmienić wypracowany przez siebie sposób szykowania się do sezonu. Nadal nie wykonuje on niektórych czynności, by nie narażać kości na obciążenie.
– Kontuzja była uciążliwa. Na motocyklu jest całkiem dobrze. Co prawda jeszcze nie biegam i nie skaczę, by nie obciążać tej kości. Musiałem też przez to diametralnie zmienić wypracowany wcześniej przez lata system przygotowań. Myślę, że i tak wykonaliśmy z fizjoterapeutami i trenerami kawał ciężkiej pracy, bo nie pamiętam, kiedy tak długo i tak często bywałem na siłowni i w sali u fizjoterapeuty. To była ciężka zima – stwierdził w rozmowie z regionalnym portalem.
Na pierwsze ściganie krajowemu liderowi Arged Malesy Ostrów nie przyjdzie długo czekać, gdyż już dzisiaj wystąpi on w Wielkiej Brytanii, gdzie sezonu żużlowy właśnie się rozpoczyna. Później czekają go jeszcze sparingi ze swoją polską ekipą, a sezon Metalkas 2. Ekstraligi ostrowianie z Musielakiem w składzie rozpoczną 14 kwietnia, kiedy na wyjeździe pojadą z innym kandydatem do awansu Abramczyk Polonią Bydgoszcz.


Dołącz do nas na Facebooku! – kliknij TUTAJ
- Unia Leszno dokonała niemożliwego! Trener skomentował spektakularny powrót [Wideo]
- Żużel. Gwiazdy przyjadą do Ostrowa! Ujawniono pierwsze nazwiska na liście
- DMPJ. Wilki Krosno najlepsze w Lublinie! Świetny występ Pawełczaka
- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”